QUO VADIS polska branżo IT?
Czy realną wartość firmy IT tworzy body leasing czy może raczej oferta produktów własnych?
Czy realną wartość firmy IT tworzy body leasing czy może raczej oferta produktów własnych?
Korupcja to zło, które od lat trapi wiele państw na świecie, w tym Polskę.
Nie dajcie się zostawić w zarządzie jako ostatni i nie wrzucajcie do spółki ostatniej forsy.
W pełni dopuszczam scenariusz, że na jakimś etapie powiem dość i zdecyduję się znów pracować dla kogoś.
Na ten moment rewolucja związana z AI ma twarz biednych pracowników z Azji lub Afryki, którzy wprowadzają dane za absurdalnie niskie stawki oraz autorów dzieł kultury, którzy zostali okradzeni ze swojej własności.
Termin „computer” początkowo oznaczał osoby z nieprzeciętnymi umiejętnościami sprawnego dokonywania złożonych obliczeń, przy czym z czasem okazało się, że lepsze w tym były kobiety – po polsku „komputerki”.
Wciąż zbyt wielu prawników praktykuje starą (nie)dobrą szkołę tworzenia pism procesowych w sporach z fiskusem.
Po kilku latach fascynacji oprogramowaniem w świecie nowych technologii następuje zwrot w kierunku sprzętu. I bardzo słusznie, bowiem to on w dużym stopniu napędza innowacje.
„Musimy zadbać o to, aby nasze programy, które nadajemy na YouTube na żywo, mogły być realizowane w sposób ciągły i stabilny. Na ten moment to moje największe wyzwanie” – mówi Marcin Molczyk, szef zespołu IT w Kanale Zero.
Mam wrażenie, że trudne czasy, jakie obecnie nastały, gdzie drastycznie zmalała skłonność do ryzyka, a tym samym do finansowania rynku VC, to dobry moment dla bootstrapów.