Warto robić po swojemu
Prężenie finansowych muskułów, poprzez pokazywanie zwykłych przeszacowań na aktywach, nigdy do końca do mnie nie przemawiało.
Prężenie finansowych muskułów, poprzez pokazywanie zwykłych przeszacowań na aktywach, nigdy do końca do mnie nie przemawiało.
Co miesiąc sprawdzamy, o czym branża IT (i nie tylko) dyskutuje na LinkedIn – największym biznesowym portalu społecznościowym.
Warto wiedzieć, kiedy powiedzieć sobie dość, nie bacząc na ostracyzm społeczny.
Co miesiąc sprawdzamy, o czym branża IT (i nie tylko) dyskutuje na LinkedIn – największym biznesowym portalu społecznościowym.
Polscy managerowie zarządzają multimilionowymi funduszami venture capital, a jednocześnie prywatnie są spłukani… Jak to możliwe, by „mieć” miliony i nie mieć na ratę? Odpowiedź jest prosta – wynika to z ekonomiki działania VC.
Startupy zbierają pieniądze. Firmy je zarabiają. Im szybciej startup zrozumie, że jest firmą, tym lepiej dla niego.
Tajemniczy anioł biznesu okazał się mitomanem, który... lubi się bawić w inwestora.
W pełni dopuszczam scenariusz, że na jakimś etapie powiem dość i zdecyduję się znów pracować dla kogoś.
W oparciu o swoje doświadczenia i to, co opowiedzieli mi inni founderzy, stworzyłem listę błędów popełnianych przez fundusze venture capital. Jednak nie po to, żeby komuś wytykać niepowodzenia, ale żeby relatywnie młodzi adepci polskiego sektora VC mogli uczyć się na cudzych doświadczeniach.
Jeśli fundusz wprowadził zapisy, które budzą wątpliwość foundera, nierozsądnym jest myśleć, że „pewnie nigdy ich nie wykorzysta”. Jest dokładnie odwrotnie – wykorzysta.