Rynek NAS: „klienci zobaczyli, że chmura nie jest idealna”
Rozwój zdalnych biur, któremu towarzyszy rosnąca ilość danych i połączonych urządzeń w domach, jeszcze długo będzie zwiększać zapotrzebowanie na NAS-y.
Rozwój zdalnych biur, któremu towarzyszy rosnąca ilość danych i połączonych urządzeń w domach, jeszcze długo będzie zwiększać zapotrzebowanie na NAS-y.
Decyzja o wyborze tego, a nie innego producenta coraz częściej wynika z tego, jak sobie radzi z zachowaniem ciągłości dostaw. Co nie dziwi, skoro są dostawcy, którzy każą swoim odbiorcom czekać na zakupiony sprzęt sieciowy przez kilka miesięcy.
Większość obecnych domowych stanowisk pracy powstawała w pośpiechu. Dlatego działy IT powinny dokonać ich weryfikacji pod kątem używanego sprzętu i stosowanych zabezpieczeń.
Potrzeby klientów w obszarze pamięci masowych i sposobów przechowywania danych mogą się bardzo różnić. Wobec wielu technologii i usług – nowych oraz tych starszych, ale wciąż w użyciu – wybór najlepszego w konkretnym przypadku rozwiązania nie jest prosty. Zwłaszcza, że w analizach trzeba uwzględniać także chmurę.
Zdalna praca i nauka skłoniła użytkowników domowych do poprawy prędkości i zasięgu sieci. Zakupy sprzętu będą kontynuowane, wraz z zapotrzebowaniem na lepszą jakość połączeń oraz rosnącą ilość danych.
Trudne czasy uwydatniły znaczenie sprzętu w procesach przetwarzania i przechowywania danych. Miniony rok pokazał przy tym, że dysputy o jego wyższości nad oprogramowaniem – bądź odwrotnie – nie mają większego sensu.
Mimo ekspansji usług chmurowych, gospodarstwa domowe i małe firmy nadal wydają pieniądze na sprzęt, co doskonale widać chociażby na przykładzie serwerów NAS.
Zmiany wywołane pandemią COVID-19 spowodowały istny rollercoaster na rynku NAS-ów dla biznesu. Po ubiegłorocznych wahaniach sprzedaży dostawcy spodziewają się, że w najbliższych miesiącach zdecydowanie ruszy ona w górę.
Praca zdalna wymusiła przyspieszoną modernizację domowych sieci. I choć konsumenci oraz klienci z rynku SOHO nadal patrzą przede wszystkim na ceny urządzeń, to większą wagę zaczęli przywiązywać do wsparcia i aplikacji.
Okres pandemii spowodował zmianę postrzegania technologii informatycznej w każdej dziedzinie gospodarki. Wiele wskazuje na to, że nie jest to tylko chwilowe zauroczenie. Czarnym scenariuszom dla kanału sprzedaży IT towarzyszą optymistyczne prognozy.