Pamięci masowe dla biznesu: twarde stąpanie po ziemi
Pomimo ciągłego wzrostu ilości danych, zmiany w segmencie pamięci masowych dla biznesu postępują w dość wolnym tempie.
Pomimo ciągłego wzrostu ilości danych, zmiany w segmencie pamięci masowych dla biznesu postępują w dość wolnym tempie.
Szkoły mają ułatwić wejście dzieciom w cyfrowy świat. Do tego potrzebna jest nie tylko wykwalifikowana kadra nauczycielska, ale też odpowiednie zaplecze technologiczne.
Mieszkańcom miast zdarza się utyskiwać na wszechobecność kamer naruszających ich prywatność. Tymczasem niechciane kamery nieraz pozwoliły wykryć sprawców poważnych wykroczeń i ograniczyły przestępczość w ośrodkach miejskich.
Rozwój zdalnych biur, któremu towarzyszy rosnąca ilość danych i połączonych urządzeń w domach, jeszcze długo będzie zwiększać zapotrzebowanie na NAS-y.
Decyzja o wyborze tego, a nie innego producenta coraz częściej wynika z tego, jak sobie radzi z zachowaniem ciągłości dostaw. Co nie dziwi, skoro są dostawcy, którzy każą swoim odbiorcom czekać na zakupiony sprzęt sieciowy przez kilka miesięcy.
Większość obecnych domowych stanowisk pracy powstawała w pośpiechu. Dlatego działy IT powinny dokonać ich weryfikacji pod kątem używanego sprzętu i stosowanych zabezpieczeń.
Potrzeby klientów w obszarze pamięci masowych i sposobów przechowywania danych mogą się bardzo różnić. Wobec wielu technologii i usług – nowych oraz tych starszych, ale wciąż w użyciu – wybór najlepszego w konkretnym przypadku rozwiązania nie jest prosty. Zwłaszcza, że w analizach trzeba uwzględniać także chmurę.
Zdalna praca i nauka skłoniła użytkowników domowych do poprawy prędkości i zasięgu sieci. Zakupy sprzętu będą kontynuowane, wraz z zapotrzebowaniem na lepszą jakość połączeń oraz rosnącą ilość danych.
Trudne czasy uwydatniły znaczenie sprzętu w procesach przetwarzania i przechowywania danych. Miniony rok pokazał przy tym, że dysputy o jego wyższości nad oprogramowaniem – bądź odwrotnie – nie mają większego sensu.
Mimo ekspansji usług chmurowych, gospodarstwa domowe i małe firmy nadal wydają pieniądze na sprzęt, co doskonale widać chociażby na przykładzie serwerów NAS.