Monitoring wizyjny: biznes o dwóch obliczach
Monitoring wizyjny budzi w społeczeństwie mieszane uczucia. Niektórzy uważają, że poprawia poziom bezpieczeństwa na ulicach i w punktach usługowych, inni widzą w nim narzędzie inwigilacji.
Monitoring wizyjny budzi w społeczeństwie mieszane uczucia. Niektórzy uważają, że poprawia poziom bezpieczeństwa na ulicach i w punktach usługowych, inni widzą w nim narzędzie inwigilacji.
Największe korzyści z zastosowania Access AtWork odniosą organizacje rozproszone w wielu lokalizacjach i preferujące usługi typu SaaS, które odciążają ich zespoły IT.
Synology oferuje w pełni wyposażony system monitoringu wizyjnego i kontroli dostępu dla domowych biur oraz przedsiębiorstw, od małych po bardzo duże. Sercem systemu jest aplikacja Surveillance Station z zaawansowanymi narzędziami do monitorowania wideo, zarządzania i analizy danych.
TP-Link VIGI to rozwiązanie do nadzoru wideo, stworzone specjalnie dla małych i średnich firm, a nawet odbiorców z segmentu SOHO. Jeden system tworzą kamery, nagrywarki i oprogramowanie, a całością łatwo zarządzać za pomocą intuicyjnej aplikacji.
Mieszkańcom miast zdarza się utyskiwać na wszechobecność kamer naruszających ich prywatność. Tymczasem niechciane kamery nieraz pozwoliły wykryć sprawców poważnych wykroczeń i ograniczyły przestępczość w ośrodkach miejskich.
Urządzenia z rodziny QNAP QVR Pro to sieciowe rejestratory obrazu z kamer monitoringu wideo dla użytkowników domowych, SOHO oraz MŚP. Zapewniają bardzo wysoką wydajność pracy oraz łatwą rozbudowę pojemności.
W swoim portfolio produktów przeznaczonych do monitoringu, oprócz specjalistycznych monitorów do pracy ciągłej, japoński producent ma rozwiązania do transmisji obrazu, a od niedawna również do jego optymalizacji.
System monitoringu TP-Link VIGI jest przeznaczony do ochrony domów i mieszkań, ale sprawdzi się także do zabezpieczania biur, parkingów czy magazynów małych i średnich firm.
Rynek monitoringu wizyjnego z roku na rok staje się ciekawszy. Dzieje się tak za sprawą nowinek technologicznych, które z jednej strony stwarzają nowe szanse biznesowe, a z drugiej budzą wiele kontrowersji.
Oczy kamer śledzą nasze ruchy na ulicy, w urzędzie, a nawet w basenie. Pod koniec przyszłego roku na jedną zainstalowaną kamerę IP przypadać będzie średnio 7,5 mieszkańca globu.