Chińska autostrada danych
Zgodnie z założeniami chińskiego rządu w planowanych 10 narodowych centrach danych może stanąć łącznie nawet 40 milionów serwerów, czyli 40-krotnie więcej niż we wszystkich centrach obliczeniowych China Unicom.
Zgodnie z założeniami chińskiego rządu w planowanych 10 narodowych centrach danych może stanąć łącznie nawet 40 milionów serwerów, czyli 40-krotnie więcej niż we wszystkich centrach obliczeniowych China Unicom.
Niepewna sytuacja geopolityczna i wiążące się z nią zagrożenia zmuszają integratorów do zwrócenia większej niż dotychczas uwagi na ryzyko przestojów w partnerskich centrach danych.
Lawinowy przyrost cyfrowych informacji, popularyzacja usług chmurowych i niespotykana nigdy wcześniej liczba cyberataków zmieniają reguły gry w zakresie ochrony danych. Wspólna inicjatywa HPE oraz Cohesity wychodzi naprzeciw wymaganiom, jakie współczesność stawia przed integratorami i ich klientami.
Aż 95 proc. operatorów data center spodziewa się w 2022 r. większego popytu. Jednak sporym problemem mogą okazać się dwie rzeczy.
W centrach danych dominują rozwiązania dużych producentów, którzy posiadają ugruntowaną pozycję w tym segmencie rynku. Mniejsi, szerzej nieznani dostawcy muszą się wykazać sporą kreatywnością, aby wygrać rywalizację z potentatami.
„To, co obserwujemy obecnie, można bez wątpienia uznać za ewenement w skali europejskiej. Polska jest teraz najgorętszym rynkiem dla branży data center” – mówi Tomasz Mrozowski, CEO Grupy 3S.
Podczas niedawnego roadshow Vertiva integratorzy mieli okazję poznać nowe rozwiązania tej marki i narzędzia wsparcia dla partnerów. Co ważne, po czasach lockdownów była to też okazja do networkingu.
Zaraz po udostępnieniu oficjalnej wersji systemu DSM 7.0 dla serwerów NAS, Synology rozszerzyło swoją platformę chmurową C2 o nowe usługi.
Budowanie firmowego biznesu bazującego na danych wymaga odpowiedzialnego podejścia do kwestii zarządzania, zarówno pod kątem jakości, jak również – a raczej przede wszystkim – bezpieczeństwa. Dla części firm, zwłaszcza europejskich, taki model funkcjonowania to wciąż pieśń przyszłości.
Pandemia przyspieszyła przenoszenie na cyfrowe platformy kolejnych obszarów działalności biznesowej przedsiębiorstw i zwiększyła popyt na usługi centrów danych. Bez względu na to, czy będą one świadczone w modelu chmury prywatnej, publicznej czy hybrydowej, na budowanie swojej oferty integratorzy mają wciąż sporo miejsca.