Przepis na firmę bez strachu

Proponuję, byś najpierw się zastanowił, jaki jest punkt wyjścia i zadał sobie kilka pomocniczych pytań. A jest ich sporo, począwszy od tego czy Twoi pracownicy, gdy rozglądają się wokół siebie i patrzą na swoich kolegów, widzą w nich przede wszystkim konkurentów, a nie pomocników czy wsparcie? Czy w zespole panuje niepisana zasada przymykania oka na błędy, bo przyznanie się do nich grozi dotkliwymi konsekwencjami i niemiłymi komentarzami wzmagającymi poczucie wstydu? Czy najlepszą pozycję w grupie mają osoby, które się nie wychylają, bo to świadczy o ich bezproblemowości w przeciwieństwie do maruderów, którzy zawsze znajdą temat do narzekań? A może ludzie boją się zabierać głos na spotkaniach w obawie przed Twoim gniewem lub kąśliwymi uwagami?

Zastanów się, a jeśli na jakiekolwiek z pytań odpowiedziałeś tak, czas pogłębić temat i zabrać się za działania naprawcze. Prof. Amy C. Edmondson w swojej książce „Firma bez strachu” stwierdza, że klimat bezpieczeństwa psychicznego pozwalają stworzyć trzy wzajemnie powiązane ze sobą praktyki. Chodzi o przygotowanie gruntu, zapraszanie do współdziałania oraz konstruktywne reagowanie. „Owe praktyki należy stosować przez cały czas w sposób interaktywny, nastawiony na wyciąganie wniosków, aby na bieżąco tworzyć i przywracać klimat otwartości” – sugeruje autorka, wyraźnie podkreślając w swojej publikacji, że ta odpowiedzialność spoczywa na liderach na wszystkich poziomach organizacji.

Trzy praktyki, dzięki którym zwiększysz bezpieczeństwo psychiczne w firmie, to przygotowanie gruntu, zaproszenie do współdziałania i konstruktywne reagowanie. Jeśli zatem strach blokuje rozwój Twoich pracowników i firmy, możesz go wyeliminować przy odrobinie wysiłku. Poniżej prosty plan działania.

Przygotuj grunt

Wyznaczenie wspólnych celów i uznanie tego, z czym mierzą się ludzie to fundamenty, które pozwalają stworzyć dobre warunki do pobudzenia bezpieczeństwa psychicznego. Następnie musisz zająć się ramowaniem pracy. Profesor Edmondson tłumaczy to na przykładzie fabryki produkującej samochody, kopalni platyny oraz koncernu farmaceutycznego.

Jeśli dla zaspokojenia potrzeb nabywców samochodów potrzebna jest perfekcja, lider musi kierować uwagę pracowników tak, by wychwytywali i poprawiali nawet najmniejsze odstępstwa, zanim nowy pojazd zejdzie z taśmy produkcyjnej. Jeśli celem jest redukcja wypadków śmiertelnych w kopalni miedzi, lider musi nadać bezpieczeństwu pracowników ramę wartościowego celu, zadbać o drobiazgowe przestrzeganie zasad BHP i eliminowanie ryzykownych działań. A jeśli celem jest odkrywanie nowych leków, lider powinien motywować badaczy do generowania mądrych hipotez dla eksperymentów i akceptowania faktu, że pomyłki będą się zdarzać często, ale nie oznacza to, by porzucić kolejne poszukiwania.

Ramowanie pracy obejmuje zmianę podejścia zespołu do porażek. Jako lider musisz zadbać o to, by pracownicy (a także Ty sam) akceptowali porażki. Astro Teller z Google X dokonał tego, przekonując innych, że – jak to ujął – nie jest zwolennikiem porażek, jest zwolennikiem uczenia się. Co ważne – to nie było czcze gadanie, on uczył zespół, by z każdego błędu wyciągnął wnioski na przyszłość i nie karał za potknięcie, z których płynęła nauka. Utrwalanie takiej percepcji porażki pozwala, by stanowiły one cenne lekcje dla zespołu i były traktowane jak integralne elementy drogi do sukcesu.

Oprócz zaprzyjaźnienia ludzi z porażkami, warto zadbać o to, by zabierali głos. Pomoże Ci w tym skierowanie ich uwagi na różnice występujące między zadaniami i środowiskami. Mowa o niepewności, współzależności oraz o tym, o co toczy się gra. Przypominanie o niepewności skłoni ludzi do wychwytywania wczesnych oznak zmian. Zaznaczanie współzależności skłoni do rozmów o tym, jak praca jednej osoby wpływa na zadania pozostałych pracowników. Z kolei wyjaśnienie o co toczy się stawka (a może to być nawet życie klientów!) skłoni do bardziej odważnego prezentowania swoich opinii.

Dzięki tym wyjaśnieniom stworzysz klimat bezpieczeństwa psychicznego i przekonasz ludzi, że każdy z nich wnosi wartościowy wkład, bo dysponuje przydatną wiedzą i potrzebnymi umiejętnościami. „Zadaniem lidera jest zjednoczenie ludzi wokół znaczenie, jakie ma ich praca” – przypomina prof. Edmondson.

Źródło: „Firma bez strachu”, Amy C. Edmondson, MT Biznes 2021