Małe spółki IT mogą pójść na sprzedaż
Drobne podmioty mogą nie przetrwać trudniejszych czasów, startupom grożą problemy z finansowaniem.
Firmy podniosły ceny usług, a presja płacowa przypuszczalnie spadnie.
Spowolnienie może skłonić właścicieli mniejszych spółek IT do sprzedaży swoich biznesów – uważa analityk DM Trigon Dominik Niszcz w rozmowie z PAP Biznes. Przewiduje również, że startupy mogą mieć problem z finansowaniem i dążyć do połączenia z większymi podmiotami.
W 2022 r. jak podaje raport PFR Ventures i Inovo VC wartość inwestycji funduszy wyrównała rekord z 2021 r. (3,6 mld zł), ale to może być koniec kilkuletniej hossy finansowania startupów.
Według analityka obserwowane są już przejęcia małych firm, które mają interesujące niszowe produkty. Ekspert DM Trigon przewiduje także przejęcia i fuzje wśród software house’ów.
Ocenia, że w obecnej sytuacji na rynku lepiej poradzą duże podmioty, będą też przyciągać specjalistów z uwagi na stabilność zatrudnienia. Spodziewa się, że presja płacowa w branży osłabnie w br. i stawki w sektorze IT wzrosną średnio o nieco mniej niż 10 proc. To dobra wiadomość dla firm z branży w kontekście rentowności, bo większość już podniosła ceny usług.
Jednocześnie Dominik Niszcz przewiduje, że mimo dążenia przedsiębiorstw do oszczędności wydatki na IT nadal będą się zwiększać.
Według Just Join IT w 2022 r. zarobki fachowców IT poszły w górę o ok. 15 – 30 proc., w zależności od doświadczenia i rodzaju umowy. Nadal deficyt pracowników jest wysoki – oceniają eksperci.
O tym, czego można spodziewać się na rynku pracy specjalistów IT, mówi również w podcaście CRN Polska Karol Kapuściński z No Fluff Jobs.
Podobne aktualności
Nawet 187 aplikacji na 1 ofertę pracy w IT
"Branża w tej chwili nie jest w stanie zapewnić tylu miejsc pracy, co przed rokiem" - przyznaje ekspert.
Spadł poziom satysfakcji z pracy pracowników IT
Więcej osób z branży szuka pracy niż kilka miesięcy temu. Jednocześnie wzrósł optymizm co do szans znalezienia nowej, dobrej posady.
23 proc. pracowników IT zmieni pracę, jeśli każą im wrócić do biura
Polacy są gotowi wrócić do pracy stacjonarnej w zamian za podwyżkę o minimum 20 proc.