Schneider Electric wprowadził daleko idące zmiany w swoim programie partnerskim mySchneider IT. Dotyczą m.in. uproszczonej struktury, dzięki której można wyodrębnić kluczowe specjalizacje i liczyć na większe korzyści. Już teraz producent uruchomił specjalizację IT Solution Provider dla dostawców i integratorów rozwiązań z obszaru IT. W 2023 roku dołączą do niej kolejne: Software & Services Provider oraz Data Center Solutions Provider.

Zmiany to efekt szerokich konsultacji z partnerami Schneider Electric. Wiele godzin rozmów i analiza oczekiwań ponad czterystu ankietowanych firm pozwoliły opracować wnioski, których efektem jest nowy model programu partnerskiego. Aż 60 proc. ankietowanych partnerów Schneider Electric potwierdziło, że potrzebna jest nowa formuła programu, odpowiadająca na wyzwania rynku IT. Wszystko w myśl zasady, że liczą się nie tylko cele ilościowe, ale też wspólne wartości.

Efektem tych działań jest nowy, przejrzysty podział, który w większym stopniu różnicuje kompetencje partnerów, dopasowując korzyści do konkretnych potrzeb biznesowych. Nowy mySchneider IT cechuje się elastyczną modułowością, z którą wiąże się podział nie tylko na trzy poziomy uczestnictwa (Select, Premier i Elite), ale również na specjalizacje. Są to:

  • IT Solution Provider dla dostawców rozwiązań IT działających w modelu system-integratora;
  • Software & Services Provider dla dostawców oferujących różnego typu usługi i oprogramowanie do zdalnego zarządzania infrastrukturą krytyczną;
  • Data Center Solutions Provider dla dostawców rozwiązań z obszaru centrów danych.

Każdy partner może uczestniczyć w dowolnej liczbie specjalizacji i to od niego zależy, do jakiego poziomu uczestnictwa w każdej z nich chce aspirować.

– Modułowa konstrukcja mySchneider IT to szansa na dotarcie do nowych oraz aktywizację dotychczasowych partnerów, dla których poprzednia formuła programu była niewystarczająca ze względu na brak specjalizacji będącej core biznesem ich działalności. Od teraz mogą się oni sprawdzić w różnych modelach biznesowych i blisko współpracować ze sobą w ramach różnych specjalizacji. Zawężenie specjalizacji to gwarancja jeszcze wyższego poziomu wiedzy eksperckiej partnerów. Wprowadzając daleko idące zmiany, pozostajemy wierni naszym zasadom i praktykom, niezmiennie dbając o zyskowność biznesu i wysoki poziom wsparcia współpracujących z nami podmiotów – mówi Mirosław Pisaniec, Channel Manager, pion Secure Power Schneider Electric. Zauważa też, że dzięki zmianie zasad firma odnotowuje wzrost liczby partnerów na poziomie Premier.

Kluczowe cechy nowego mySchneider IT obejmują:

  • Nowy interfejs: łatwy w nawigacji pulpit daje sprzedawcom, partnerom i menedżerom programu wgląd w postępy ich firmy oraz poszczególnych osób w zakresie każdej specjalizacji.
  • Ulepszone ścieżki szkoleniowe: szeroki zakres narzędzi projektowych, szkoleń i zasobów pomaga partnerom różnicować i wzmacniać ich modele biznesowe oraz sprostać wymaganiom klientów.
  • mySchneider Rewards: dostosowane do wymagań partnerów nagrody i zachęty finansowe mają na celu aktywne identyfikowanie i realizowanie nowych możliwości biznesowych. Oferowane benefity są unikalne dla każdej specjalizacji.
  • Ulepszone narzędzia: wśród nich nowa platforma ORP (Opportunity Registration Program), która pozwala w prosty sposób rejestrować nowe projekty, gwarantując przy tym ochronę zaangażowanemu partnerowi, czy stale udoskonalany LEC (Local Edge Configurator) – narzędzie służące do konfiguracji rozwiązań stosowanych w rozproszonych środowiskach IT, automatyzują procesy biznesowe w ramach programu.
  • Zrównoważony rozwój: to dostęp do produktów i rozwiązań Schneider Electric z etykietą Green Premium, spełniających wyśrubowane wymagania środowiskowe, często idące dalej niż obowiązujące w ramach unijnych przepisów, takich jak dyrektywa RoHS czy rozporządzenie REACH. 

– Program mySchneider IT w nowej odsłonie to jasne i konkretne wymagania dostępne w ramach intuicyjnego narzędzia. Dzięki temu partner zawsze dokładnie wie, co może robić, aby wejść na wyższy poziom uczestnictwa. Od teraz ścieżka awansu w większym niż kiedykolwiek stopniu opiera się na szeregu czynników związanych z pogłębianiem wiedzy eksperckiej. Pod uwagę brana jest zatem nie tylko wartość sprzedaży, ale i przebyte szkolenia czy wdrożone projekty – wyjaśnia Mirosław Pisaniec.