Czy zarządzanie tożsamością postrzegane jest przez klientów jako dziedzina niszowa?

Grzegorz Brol Obecnie już nie, ale jeszcze do niedawna tak właśnie było. Kilka lat temu była to domena niewielu dostawców adresujących swoje rozwiązania tylko do największych firm. Natomiast z ostatnich globalnych badań wynika, że tematyka zarządzania i ochrony tożsamości (Identity Security) dla 17 procent przedsiębiorstw stanowi absolutny priorytet, zaś przez 69 procent jest wskazywana jako jeden z pięciu najważniejszych. To już zdecydowanie nie jest nisza. Obecnie kompleksowe zarządzanie tożsamością i jej ochrona to fundament budowy nowoczesnego środowiska IT. O tej zmianie dobrze świadczy też fakt, że w kwestii obsługi środowiska IT klientów, cyberbezpieczeństwo i zarządzanie tożsamością były odległymi od siebie obszarami. Tymczasem obecnie w olbrzymim stopniu zbliżyły się, co było inspiracją do połączenia naszych firm – Integrity Partners będącego jednym z liderów wśród integratorów cyberbezpieczeństwa oraz Concept Data, czyli silnego gracza w zarządzaniu tożsamością.

Krzysztof Andrian Wyzwaniem jednak nadal pozostaje uświadomienie klientom, jak ważne jest to zagadnienie. Dlatego jednym z naszych głównych zadań jest edukacja rynku i pokazywanie, że przy dużej rotacji pracowników czy częstych zmianach w strukturze organizacyjnej przedsiębiorstw konieczne jest metodyczne podejście do kwestii związanych z zarządzaniem tożsamością.

Czy rynkowa oferta produktów umożliwiających zarządzanie tożsamością i jej ochronę jest dla was, jako integratorów, satysfakcjonująca? Czy daje możliwość łatwego zaspokojenia aktualnych potrzeb klientów?

Krzysztof Andrian Tak, oferta rynkowa jest bardzo bogata, ale w kontekście skutecznego zaspokojenia potrzeb klientów to nie jest najważniejszy aspekt. Kluczowe jest właściwe przeprowadzenie przez nasz zespół szeroko zakrojonych konsultacji z klientem, obejmujących wiele często nieoczywistych obszarów. Przede wszystkim należy unikać podejścia silosowego, które mogłoby prowadzić do znacznego wzrostu kosztów utrzymania infrastruktury, jak też pojawienia się luk w jej zabezpieczeniach.

Grzegorz Brol Przez cały czas konieczna jest świadomość, że są to rozwiązania bardzo zaawansowane, które trzeba będzie zintegrować z dziesiątkami lub wręcz setkami komponentów i aplikacji w firmie klienta. Tu integrator ma olbrzymią rolę do odegrania, ponieważ nawet najlepsze rozwiązania, które zostaną źle zaimplementowane, nie przyniosą efektu biznesowego, a czasem wręcz mogą obniżyć poziom ochrony. Do niedawna w ich wdrażaniu specjalizowała się w Polsce mała liczba niewielkich integratorów, ale okazało się, że mają oni swoje ograniczenia. Żeby przeprowadzić kompleksowe, międzynarodowe projekty, trzeba mieć naprawdę spory zespół ekspertów.