Centrum Stomatologiczne Jabłuszko to niepubliczny zakład opieki zdrowotnej, świadczący usługi z zakresu implantologii, protetyki, ortodoncji, stomatologii zachowawczej oraz pedodoncji. Jak każda placówka ochrony zdrowia, podlega obowiązkowi prowadzenia elektronicznej dokumentacji medycznej, a procedury związane z obrazowaniem radiologicznym przeprowadzane są w niej cyfrowo. Wybrane komputery pełnią funkcję baz danych, np. dla oprogramowania do prowadzenia gabinetu oraz repozytoriów obrazowania medycznego. W centrum działa również sieciowe urządzenie wielofunkcyjne oraz specjalistyczny sprzęt medyczny, w tym ruchoma, przewożona między gabinetami aparatura do radiowizjografii (RVG). Konieczne zatem było zbudowanie sieci, do której podłączone zostałyby urządzenia wymieniające się danymi pacjentów.

Rozproszona architektura, rosnąca liczba aplikacji oraz informacji sprawiały, że coraz trudniejsze stawało się zapanowanie nad zgromadzonymi danymi, zabezpieczanie ich, a także zapewnianie zgodności z wymogami RODO – wspomina Artur Wieczorek, administrator sieci IT w Centrum Stomatologicznym Jabłuszko. – W pewnym momencie byłem jedyną osobą, która znała wszystkie niuanse tego środowiska i mogła zapanować nad procedurami ochronnymi, w tym backupami. Taka sytuacja jest zdecydowanie niepożądana w każdej firmie.

Występujące od czasu do czasu przestoje irytowały lekarzy i pacjentów. Zdarzało się też, że z backupu nie została odtworzona cała baza, co utrudniało pracę placówki. Przykładowo, utrata informacji dotyczących rejestracji pacjentów nawet tylko z kilku godzin skutkowała tym, że za parę miesięcy na ten sam termin było zapisanych kilka osób. Konieczne okazało się wdrożenie nowego rozwiązania, które zapewniłoby centralne repozytorium zarówno rosnącej ilości danych, jak i ich backupów.

Wygoda i bezpieczeństwo

Wcześniej w centrum działał mały dwudyskowy serwer NAS Synology DS212+ (z dyskami o pojemności 2 TB, połączonymi w RAID 1). Pełnił on funkcję repozytorium obrazów medycznych, skanów dokumentów, serwera plików oraz nośnika kopii backupowych. Placówka korzystała też z umieszczonego poza jej siedzibą dwudyskowego serwera NAS Synology DS215J, na który w nocy robiono zapasową kopię ważnych danych (jednak nie wszystkich, ze względu na niewystarczająco wydajne łącze internetowe).

Całe środowisko IT wymagało gruntownej modyfikacji. Postanowiono wykorzystać serwer NAS marki Synology z umożliwiającym archiwizację obrazów medycznych pakietem PACS (Picture
Archiving and Communication System), który wymagał architektury x64. Dlatego wybrano sześciodyskowe urządzenie DS1618+, w którym zainstalowano cztery napędy 6 TB na wolumen główny oraz dwa dyski 4 TB na kopie backupowe. Urządzenie pełni rolę kontrolera domeny, serwera usług dla użytkowników, hosta różnych baz danych dla oprogramowania, repozytorium plików i back
upu. Używany wcześniej serwer DS215J z dwoma dyskami 4 TB nadal jest wykorzystywany jako repozytorium backupu znajdujące się poza przychodnią.

Dzięki nowemu serwerowi pracownicy mają zapewnioną wygodę i bezpieczeństwo porównywalne z oferowanymi przez rozwiązania klasy korporacyjnej. Wszystkie dane są przechowywane lokalnie i nic nie trafia do chmury publicznej, co w przypadku wrażliwych medycznych informacji jest szczególnie ważne.

Zwykle bezpieczeństwo i wygoda użytkowania są ze sobą sprzeczne – podsumowuje Artur Wieczorek. – Natomiast rozwiązanie Synology zapewniło nam rozsądny kompromis. Zamiast utrudniać dostęp do danych pracownikom przez wprowadzanie szeregu blokad, możemy po prostu przyznawać im indywidualne uprawnienia, co jest nieporównywalnie wygodniejsze i bezpieczniejsze. Wielokrotnie obniżone zostało też prawdopodobieństwo awarii, skrócono czas wykonywania backupów, a przeprowadzone testy wykazały, że przywrócenie systemu z kopii zapasowej będzie trwało ośmiokrotnie krócej.

Lekarze i pracownicy administracji mają obecnie bardzo wygodny dostęp do danych z dowolnego miejsca. Chwalą łatwe udostępnianie plików wybranej grupie lub osobie, również specjalistom zewnętrznym. Skończyło się zabieranie materiałów do domu na pendrive’ach i zaprzestano używania poczty do przesyłania załączników w niezaszyfrowanych wiadomościach.