Wzrosty odnotowano w całym regionie Europy Środkowej, gdzie w ub.r. dostarczono o 16,1 proc. laptopów oraz o 1,5 proc. desktopów więcej w porównaniu z 2013 r. Na plusie był każdy kwartał ub.r. Większy popyt zdaniem analityków był związany z wymianą sprzętu, a do zakupów zmobilizował użytkowników koniec wsparcia systemu Windows XP oraz oferta tanich modeli konsumenckich z Windows 8.1 z Bing. Wzrost w Polsce był wyraźnie mniejszy niż na dwóch pozostałych największych rynkach w regionie – w Czechach (+19 proc.) i Rumunii (+24,5 proc.).

Z powodu skutków wojny na Ukrainie w regionie CEE nastąpił 14-procentowy spadek dostaw PC. IDC spodziewa się, że br. również będzie na wyraźnym minusie (-14,6 proc.), z uwagi na wzrost cen sprzętu z powodu dewaluacji walut we wschodniej Europie oraz brak tanich 15-calowych modeli z Windows z Bing. W 2016 r. zgodnie z prognozą sytuacja makroekonomiczna ma się poprawić, przewidywane jest odbicie.

Widać silną koncentrację sprzedaży w rękach największych producentów – pięć marek miało w ub.r. 70 proc. udziału w regionie CEE. Na topie było Lenovo z 9,1-procentowym wzrostem, podczas gdy drugie w kolejności HP odnotowało spadek o 8,4 proc., choć nadal pozostaje najpopularniejszą marką wśród klientów biznesowych. Dwucyfrowe spadki dotknęły Asusa i Acera. Piąty w kolejności Dell zwiększył sprzedaż o 23,7 proc.