W ostatnich latach wiele dużych firm IT oświadczyło, że wkrótce będą neutralne w jakimś stopniu lub nawet w stu procentach pod względem emisji dwutlenku węgla. Niektóre wręcz zadeklarowały „ujemny wpływ”, czyli pozytywne oddziaływanie na środowisko w ogólnym bilansie. Jak poważnie należy traktować te deklaracje? Czy są one realistyczne w kontekście nieustannego wzrostu zapotrzebowania na moc obliczeniową, ostatnio spotęgowanego przez sztuczną inteligencję?

To jest dość rozbudowane zagadnienie. Generalnie odpowiedź na to pytanie jest pozytywna – jest to możliwe, ale nie wydarzy się prędko. To jest długotrwały proces, który będzie podlegał modyfikacjom, bo cały czas się uczymy, obserwujemy skutki i wyciągamy wnioski, zarówno z sukcesów, jak i z popełnianych błędów. Do tego musimy uczyć innych. Gdy jako Cisco tworzyliśmy własną strategię neutralności klimatycznej, braliśmy pod uwagę wiele różnych wariantów, a także przeanalizowaliśmy, jak mogą się one zmieniać w czasie, a w związku z tym jakie mogą okazać się konieczne modyfikacje tego podejścia. Z tych analiz wyszło nam, że w przypadku dużych podmiotów dwoma najważniejszymi aspektami jest nieustanne inwestowanie w odnawialne źródła energii, ale też ciągłe zwiększanie świadomości na temat zrównoważonego rozwoju poprzez kampanie edukacyjne.

A co mogą zrobić mniejsze firmy?

Obszarów, w których można zmniejszyć poziom zużycia energii, nadal jest bardzo dużo. Administratorzy powinni zastanowić się między innymi, czy naprawdę potrzebują tak wysokich poziomów redundancji w swoich serwerowniach, bo cele związane z utrzymaniem ciągłości biznesowej można dziś osiągnąć na wiele różnych sposobów, niekoniecznie posiadając w pełni zdublowane systemy we własnej lokalizacji. Nadal nie wszyscy korzystają z wirtualizacji serwerów, a dzięki niej można wyeliminować wiele starszych, niezbyt energooszczędnych urządzeń. Aby nastąpiła powszechna zmiana, ta świadomość powinna być obecna wśród wszystkich pracowników – od zarządu, przez dział IT, po zwykłych użytkowników. Warto też komunikować swoje działania związane z ochroną środowiska – klienci coraz przychylniej patrzą na firmy, dla których jest to ważna kwestia.

W jaki sposób w całym tym procesie mogą być pomocni partnerzy kanałowi?

Dla wielu z nich już teraz kwestia ochrony środowiska jest jednym ze strategicznych filarów przy rozmowach z klientami. W ramach działań sprzedażowych uwzględniają też aspekty edukacyjne, a argumentacja „klimatyczna” pojawia się również przy rekomendacjach wdrożenia u klienta danego rozwiązania lub usługi. Poza tym, mają oni doskonałą wiedzę dotyczącą lokalnych aspektów, a te różnią się w zależności od kraju. Czasami większe znaczenie ma emisja gazów cieplarnianych, w innych państwach może być to konieczność oszczędzania wody wykorzystywanej w systemach klimatyzacji, a jeszcze gdzie indziej niewystarczająca podaż energii elektrycznej. Projektując cały system warto więc od razu uwzględnić kwestie możliwości zasilania go, przynajmniej częściowo, z odnawialnych źródeł energii. Ma to szczególne znaczenie w projektach internetu rzeczy, przy których może to być relatywnie proste. Partnerzy są też dla nas bardzo pomocni przy realizacji programu ponownego użytkowania produktów i recyklingu, szczególnie odbioru nieużywanego już przez klienta sprzętu. Przede wszystkim mogą w ogóle uświadomić go, że istnieją rozwiązania Cisco, które pomogą w uniknięciu problemów i kosztów związanych z wycofaniem urządzeń z własnej infrastruktury, jak też są w stanie zadbać, aby usunięte z nich zostały wszystkie wrażliwe dane.

Jakie kwestie w dziedzinie działań na rzecz zrównoważonego rozwoju są nieoczywiste?

Bardzo ważna jest wewnętrzna komunikacja i świadomość w firmach. W Cisco od paru dekad pracujemy nad redukcją naszego wpływu na środowisko, ale ja jestem pierwszą osobą odpowiedzialną za te kwestie na poziomie zarządu. Gdy objęłam to stanowisko zorientowałam się, że wielu naszych pracowników zupełnie nie było świadomych pełnego zakresu podejmowanych przez nas działań na rzecz klimatu. Tymczasem dziś, w wyniku naszej pracy edukacyjnej, większość naszej kadry ocenia je jako słuszne. Ale w tej dziedzinie wiele rzeczy szybko się zmienia wraz z rozwojem i wdrażaniem nowych technologii, więc nieustannie trzeba zarówno weryfikować własną strategię, jak też czytelnie komunikować pracownikom, partnerom i klientom ewentualne zmiany.

Rozmawiał Krzysztof Jakubik