Jeśli chodzi o trendy zakupowe, to chociaż coraz większą rolę na polskim rynku pełni jakość rozwiązania sieciowego, cena nie straciła na znaczeniu. Modernizując swoją infrastrukturę sieciową co kilka lat, klienci zwracają uwagę na koszt jej utrzymania w perspektywie cyklu życia inwestycji. Przy założonym budżecie starają się osiągnąć jak najlepszy stosunek ceny do jakości. Można przy tym zauważyć, że coraz więcej firm wybiera rozwiązania uznanych marek. Tym bardziej, że nawet tzw. A-brandy potrafią sporo obniżyć cenę w ramach większych projektów. Co do mniejszych klientów, ich potrzeby zaspokajają dostawcy, którzy – nie oferując rozwiązań klasy enterprise – zapewniają funkcjonalność w pełni odpowiadającą wymogom niewielkiego biznesu.

W ostatnim czasie ważnym elementem, który decyduje o wyborze tego, a nie innego producenta jest to, czy radzi on sobie z problemem zachowania ciągłości dostaw, który od jakiegoś czasu trapi rynek. Są dostawcy, którzy każą swoim odbiorcom czekać na zakupiony sprzęt nawet 3–4 miesiące. W rezultacie wiele projektów zostaje zamrożonych, jeśli klient może albo wręcz musi poczekać.

W obszarze bezpieczeństwa sieci wyraźnie rośnie zainteresowanie rozwiązaniami MFA (Multi-Factor Authentication), czyli uwierzytelniania wieloskładnikowego, najczęściej realizowanego w formie dwuskładnikowej (2FA). Przy odpowiedniej implementacji wyraźnie zwiększa to bezpieczeństwo, co przekłada się na ograniczenie kradzieży tożsamości. W 2FA, które staje się powoli standardem, stosuje się – oprócz tradycyjnej metody login plus hasło – dodatkowy składnik: token sprzętowy lub programowy, kod SMS albo wiadomość push, potwierdzające, że osoba, która się właśnie loguje jest tą, za którą się podaje.

Przewodowo czy nie?

Bez wątpienia w temacie sieci bezprzewodowych dzieje się znacznie więcej niż w przewodowych. Jeszcze zanim zdążyliśmy się na dobre przyzwyczaić do standardu Wi-Fi 6, szybkimi krokami zbliża się jego kolejna generacja. Pod koniec lutego 2022 roku Qualcomm zaprezentował FastConnect 7800 – pierwszy chip obsługujący Wi-Fi 7. Można spodziewać się, że w tym roku więcej dostawców pójdzie w ślady tego dostawcy i niedługo na rynku będzie można znaleźć kolejne produkty obsługujące nowy standard.

Czy multigigabitowe sieci Wi-Fi 6 i Wi-Fi 7, które mogą bez większych problemów obsłużyć wiele urządzeń jednocześnie, stają się realną alternatywą dla sieci kablowych? Czy warto inwestować w okablowanie i infrastrukturę przewodową? W dającej się przewidzieć przyszłości nie ma sensu stawiać takich pytań. Podstawą budowy nowoczesnej sieci nie tylko w korporacjach, ale także w mniejszych przedsiębiorstwach jest synergia LAN i WLAN. Owszem, nowe standardy bezprzewodowe bez wątpienia wpłyną na znaczny wzrost poziomu obsługi użytkowników. Jednak pełne wykorzystanie ich możliwości technicznych będzie nakładać również wyższe wymagania na część przewodową, która jest niezbędna. Kluczem jest więc zrównoważony rozwój obu części infrastruktury. A w tworzeniu takiego konwergentnego środowiska bez wątpienia pomaga świadomość zalet i wad obu rodzajów sieci.

Nadchodzi siódma generacja Wi-Fi Wi-Fi 7 to komercyjna, przyjęta oficjalnie przez stowarzyszenie Wi-Fi Alliance i łatwiejsza do zapamiętania nazwa standardu 802.11be (tak jak wygodniej było standard 802.11ax nazwać Wi-Fi 6, zaś 802.11ac – Wi-Fi 5). Podobnie jak wszystkie poprzednie standardy, Wi-Fi 7 będzie wstecznie kompatybilny. Ale – co oczywiste – żeby wykorzystać wszystkie jego przewagi potrzebny będzie nowy sprzęt po obu stronach łącza bezprzewodowego. A przewagi te wynikają przede wszystkim z dwukrotnie większej szerokości kanału Wi-Fi 6/E – do 320 MHz. Ograniczeniem jest to, że większa szerokość kanału jest dostępna tylko w paśmie 6 GHz, z maksymalnie trzema kanałami 320 MHz. Jednak Wi-Fi 7 będzie mógł łączyć części pasm 5 i 6 GHz, aby zapewnić większą przepustowość. Umożliwi to technika Multi-Link Operation (MLO) służąca do agregacji pasma Wi-Fi. Działając podobnie jak Link Aggregation (lub bonding) w sieciach przewodowych, MLO umożliwi łączenie pasm 5 i 6 GHz w jedną sieć/połączenie Wi-Fi. Co więcej, MLO będzie dostępna w dwóch trybach: load balancingu oraz failover.