Opadł kurz po zamieszaniu wokół zwolnienia Sama Altmana z OpenAI i jego powrotu na stanowisko CEO. Jest już nowa rada dyrektorów. Będzie się składać początkowo z Breta Taylora (przewodniczący, były szef Salesforce’a), Larry’ego Summersa (były sekretarz skarbu w administracji Clintona) i Adama d’Angelo (CEO Quora). Ma dołączyć to tego grona jeszcze 6 osób.

Ponadto miejsce w radzie, bez prawa głosu, uzyskał Microsoft. Taki status oznacza, że przedstawiciel koncernu będzie mógł uczestniczyć w posiedzeniach, uzyskując dostęp także do poufnych informacji. Tym samym kierownictwo giganta będzie dobrze poinformowane, co się dzieje w OpenAI i uniknie takich niespodzianek, jak zwolnienie Altmana.

Mira Murati, która przez kilka dni kierowała OpenAI, powraca do roli dyrektor ds. technologii. „Wykonała przez cały ten czas niesamowitą robotę, bezinteresownie służąc misji, zespołowi i firmie” – napisał na blogu Sam Altman.

„Jakub, Szymon, Aleksander to wyjątkowe talenty i bardzo się cieszę, że ponownie dołączyli” – twierdzi CEO.

Chwali najwyraźniej polskich specjalistów, którzy po okresie turbulencji powrócili do zespołu (postanowili odejść po zwolnieniu Altmana w listopadzie).

Są to Jakub Pachocki, dyrektor ds. badań w OpenAI, Research Scientist Szymon Sidor i Aleksander Mądry, profesor Massachusetts Institute of Technology.

Nigdy nie byłem bardziej podekscytowany przyszłością. Czuję się bardzo dobrze, jeśli chodzi o prawdopodobieństwo powodzenia naszej misji” – oznajmił Altman.

Zapowiada dokończenie pracy wraz z zespołem nad budową AGI (artificial general intelligence – silna sztuczna inteligencja).

Trzy priorytety

Altman przedstawił trzy priorytety na przyszłość. Pierwszy to udoskonalanie planu badawczego i dalsze inwestycje w bezpieczeństwo. „Zawsze miały kluczowe znaczenie dla naszej pracy” – zapewnia CEO.

Drugi to ciągłe ulepszanie i wdrażanie produktów firmy i koncentracja na klientach. „Ważne jest, aby ludzie mogli doświadczyć korzyści związanych ze sztuczną inteligencją i mieć możliwość jej kształtowania” – twierdzi Altman.

Kolejna kluczowa kwestia to utworzenie rady dyrektorów składającej się z różnorodnych punktów widzenia oraz ulepszenie struktury zarządzania – twierdzi Altman.