Pirackie oprogramowanie w krakowskich firmach
Na 60 tys. zł wstępnie oszacowano wartość nielegalnego oprogramowania, które policja znalazła w przedsiębiorstwach zajmujących się usługami poligraficznymi.
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Krakowie urządzili nalot na kilka firm na terenie miasta. W wyniku przeszukania zabezpieczono kilka dysków twardych i płyt CD oraz DVD z programami do obróbki grafiki bez licencji oraz pakiety biurowe z zainstalowanymi narzędziami do obchodzenia i łamania zabezpieczeń. Przedmioty trafiły do szczegółowej analizy. Wstępnie wartość nielegalnego oprogramowania oszacowano na około 60 tys. zł.
Bartłomiej Witucki, koordynator BSA w Polsce komentuje: „To kolejny już przypadek ujawnienia korzystania przez przedsiębiorców z nielegalnego oprogramowania. Koniec starego roku i początek nowego to dobry moment dla wszystkich firm na upewnienie się, że korzystają wyłącznie z legalnego oprogramowania i właściwie nim zarządzają, tak aby nie narażać się na dotkliwe konsekwencje.”
Podobne aktualności
Przetarg: 16 mln zł na oprogramowanie dla administracji
Do ministerstw i urzędów trafi oprogramowanie ponad 20 dostawców, m.in. w tym Microsoftu, Adobe, VMware'a, Esetu i in.
Reseller sprzedawał pirackie oprogramowanie. 88 mln dol. strat
Przez lata dzięki układowi z pracownikiem dostawcy kwitł przestępczy proceder.
Oprogramowanie, którego coraz bardziej potrzebują firmy w Europie
Analitycy wskazują, na jaki software ostatnio wyraźnie wzrósł popyt, a gdzie dynamika spada.