Niemniej rezygnacja z usług chmurowych nie zawsze jest taka prosta. Zdarza się, że ich dostawcy nie umożliwiają masowego eksportu i importu danych użytkowników…

Zgadza się, dlatego zawsze partner i jego klient powinni przeanalizować określone przez usługodawcę warunki wyjścia. Klient musi pamiętać, że finalnie to on ponosi odpowiedzialność za dane. Dotyczy to nie tylko rezygnacji z usługi – dostawca może zakończyć jej świadczenie z różnych powodów. Bywały też przypadki udanych cyberataków, które uniemożliwiały korzystanie z usługi przez dłuższy czas. Dlatego zawsze trzeba zapewnić sobie możliwość backupu danych i odtworzenia ich w innym środowisku. Coraz częściej taką postawę wymuszają też regulacje prawne. Ale w tej kwestii warto podzielić się jeszcze jedną ciekawą obserwacją: nawet jeśli klient rezygnuje z korzystania z danej usługi, to nie chce rezygnować ze wsparcia danego partnera ze względu na zbudowane przez lata relacje i zaufanie.

  To oznacza, że warto mieć w portfolio podobne usługi od konkurencyjnych dostawców…

Tak. Partner, który decyduje się na aktywne oferowanie usług, powinien skompletować ich jak najszersze portfolio – część może pokrywać się funkcjonalnie, co ułatwi ewentualną migrację z jednej usługi do drugiej. Zresztą przeprowadzenie takiej operacji to dla partnera kolejna okazja do zarobku i wykazania się przed klientem.

  Czy zdarza się, że klient żałuje rozpoczęcia korzystania z usługi, bo nie zrozumiał jakichś związanych z nią aspektów technicznych bądź finansowych?

Ja nigdy nie miałem do czynienia z taką sytuacją, chociaż jestem świadomy, że pewnie mają one czasem miejsce. Natomiast jeśli do tego dochodzi, to zazwyczaj oznacza, że partner wykonał swoją część pracy w niewystarczający sposób. Zawiodła próba wytłumaczenia, na czym będzie polegała zmiana. Nieporozumienia zazwyczaj zdarzają się w sytuacji, gdy usługa rozliczana jest miesięcznie nie według stałego cennika, ale taryfikatora – wówczas nawet drobny błąd w jej konfiguracji może doprowadzić do znacznego wzrostu miesięcznych rachunków. Jeśli chodzi o funkcjonalność, to tę zawsze bardzo łatwo można sprawdzić – praktycznie każdy usługodawca zapewnia dostęp do wersji demonstracyjnych, dzięki którym można rozwiać wszelkie wątpliwości.

  Jak często można spotkać w Polsce firmy, które całościowo przyjęły strategię „cloud first”?

Pomijając relatywnie małe podmioty, raczej trudno jest w tej chwili zbudować swoją działalność biznesową bazując wyłącznie na usługach chmurowych. Warto mieć lokalnie jakiś zasób, chociażby do backupu danych przechowywanych w chmurze. Natomiast coraz częściej można spotkać się z sytuacją, w której klient na etapie podejmowania decyzji o zaspokojeniu jakiejś potrzeby biznesowej za pomocą systemów IT najpierw rozważa skorzystanie z usługi chmurowej. Dopiero wtedy, gdy nie znajdzie satysfakcjonującego go rozwiązania lub nie powiodą się testy, decyduje się na wdrożenie on-premise.

Rozmawiał Krzysztof Jakubik

Mariusz Rzepka Mariusz Rzepka  

Od ponad 20 lat zajmuje się doradztwem i promowaniem nowych technologii oraz usług cyfrowych, w tym cyberbezpieczeństwa. Swoje doświadczenie zawodowe zdobywał na wielu stanowiskach, od menedżera kanału sprzedaży, po dyrektora zarządzającego regionem CEE u takich dostawców jak Fortinet, Sophos, ICsec, czy Cato Networks. W swojej filozofii działania hołduje przekonywaniu zarządów firm do inwestowania zarówno w ludzi, jak i w rozwiązania techniczne, a także do kreowania postaw sprzyjających bezpiecznemu oraz zrównoważonemu rozwojowi biznesu.