Sieciowe żniwa: ceny i sprzedaż w górę
W zeszłym roku sprzęt sieciowy podrożał nawet dwukrotnie, co wywindowało wartość sprzedaży. Obecnie mamy natomiast do czynienia z lekkim wyhamowaniem popytu na rynku, które, na szczęście dla sprzedawców, wygląda na przejściowe.
Wartość sprzedaży jest duża wyższa niż jej wolumen.
Ubiegłoroczna sprzedaż infrastruktury sieciowej na polskim rynku poszła ostro w górę, jeśli chodzi o obroty. Według danych Contextu przychody z dystrybucji routerów, przełączników i bezprzewodowych punktów dostępowych (WAP) okazały się wyższe aż o 70 proc. rok do roku. W omawianym okresie switche zapewniły dostawcom nawet ponad dwukrotnie większy obrót niż rok wcześniej. Przy czym wyniki te zostały wypracowane przy jedynie 10-procentowym wzroście wolumenów sprzedaży dla wszystkich wymienionych trzech typów urządzeń.
Eksperci Contextu tłumaczą skalę wzrostu między przychodami a wolumenem wyraźnym wzrostem cen sprzętu. Powodem tego stanu rzeczy były wyższe koszty produkcji i logistyki, jak też niedobór komponentów oraz skok wartości dolara w porównaniu z 2021 r. Ceny wzrosły także ze względu na coraz większy udział w ofercie sprzętu korzystającego z nowych technologii, jak Wi-Fi 6 i 6E.
W IV 2022 r. rynek urządzeń sieciowych w kanale dystrybucyjnym w Polsce nadal mocno rósł, jeśli chodzi o przychody (o ponad 50 proc.). Z tym, że dynamika była już nieco niższa niż w całym 2022 r. Najbardziej wystrzeliły routery (o ponad 90 proc.), jednak w ujęciu ilościowym odnotowano 6-procentowy sumaryczny spadek rok do roku w przypadku wspomnianych trzech kategorii urządzeń.
– W minionych miesiącach, szczególnie pod koniec zeszłego roku, można było zauważyć mniejszą liczbę zapytań ofertowych czy projektów, przeznaczonych do realizacji jeszcze przed końcem roku. Nie nazwałbym tego spowolnieniem, a jedynie lekkim wyhamowaniem dynamiki wzrostowej, która w roku 2022 była bardzo duża – podkreśla Robert Gawroński, SMB Channel Manager w TP-Linku.
Co istotne, w przypadku routerów dane Contextu uwzględniają wszystkie routery biznesowe, także te wyższej klasy. Jednak, jak zauważają eksperci, wiele mniejszych firm wybiera routery konsumenckie, co wymyka się statystyce dotyczącej oferty biznesowej. Natomiast dane dla switchy i WAP obejmują sprzedaż sprzętu klasy podstawowej i średniej, z pominięciem zaawansowanych urządzeń klasy enterprise.
Część klientów ogranicza inwestycje
Ubiegły rok dla dostawców był zatem udany, zwłaszcza na tle roku 2021, gdy rynek borykał się z dużymi niedoborami sprzętu. Wraz z poprawą dostępności, klienci zaczęli nadrabiać zaległości, a dostawcy kolejkę do realizacji zamówień zaczęli zamieniać w gotówkę. Towarzyszący temu gwałtowny skok cen, z czasem jednak ostudził zapał niektórych klientów do kolejnych wdrożeń.
– Nie każdy jest gotowy zapłacić o 100 procent więcej w porównaniu z ceną, którą płacił za wcześniejsze projekty. Jednocześnie nie każdy może sobie pozwolić na czekanie na sprzęt przez kilka kolejnych miesięcy. Dlatego część klientów zawęża listę inwestycji, ograniczając się do tych kluczowych i czekając na powrót lepszych cen – mówi Piotr Głydziak, pełnomocnik zarządu ds. VAD w Action Business Center.
Co jednak istotne, zdaniem dostawców ani problemy w gospodarce, ani droższy sprzęt nie zatrzymają wzrostu sprzedaży na rynku sieciówki dla MŚP.
– Wiele projektów znajduje się w fazie realizacji, a inwestorzy decydują się na finalizowanie rozpoczętych inwestycji, między innymi w branży hotelarskiej, ale też generalnie w sektorze przedsiębiorstw. W tej sytuacji spodziewamy się utrzymania tendencji wzrostowej, choć wzrosty będą niższe niż w zeszłym roku – przewiduje Robert Gawroński.
Dużemu zapotrzebowaniu powinien sprzyjać fakt, że przedsiębiorcy są świadomi, iż w trudnym otoczeniu gospodarczym muszą inwestować w usprawnienie i poprawę bezpieczeństwa infrastruktury IT, a modernizacja sieci to w tym kontekście jedna z kluczowych kwestii. Dlatego dostawcy przewidują, że ten rok zakończy się jeszcze wyższym poziomem sprzedaży niż bardzo dobry rok ubiegły, a w najgorszym przypadku jej poziom będzie bardzo podobny.
Zdaniem integratora
Po dobrym zeszłym roku, jeśli chodzi o sprzedaż urządzeń sieciowych, na początku 2023 nastąpił zastój, który wcale nie musi się utrzymać na dłużej. Mam sygnały od pracowników, którzy zajmują się sieciówką, że większy ruch może zacząć się w II kwartale tego roku. Część klientów w małych firmach powstrzymuje od zakupów znaczący wzrost cen sprzętu, jaki nastąpił w minionym roku. Przykładowo, jeden z przedsiębiorców z branży medycznej planuje wymianę przełącznika na nowy, jednak na razie go nie kupuje w oczekiwaniu na spadek cen. Podwyżki nie powstrzymały z kolei od inwestycji większych firm i obecnie realizujemy na ich potrzeby projekty uzgodnione jeszcze w roku ubiegłym. Co do samej technologii, to nadal sporo przedsiębiorców i instytucji słabo orientuje się w różnicach pomiędzy Wi-Fi 5 a Wi-Fi 6. Ta kwestia wymaga więc z naszej strony edukowania klientów.
Podobne artykuły
Dystrybucja IT w czasach zrównoważonego rozwoju
Co konieczność działania pod dyktando regulacji dotyczących zrównoważonego rozwoju oznacza dla branży IT, a w szczególności dla dystrybutorów? Swoją opinię na ten temat wyraził Howard Davies, dyrektor generalny i współzałożyciel firmy analitycznej Context.
Sieci na nowy rok
W artykule podjęliśmy próbę odpowiedzi na pytanie o możliwości, funkcje czy udogodnienia, na jakie użytkownicy urządzeń sieciowych powinni zwrócić szczególną uwagę w 2024 r.
Dystrybutorzy liczą na poprawę koniunktury
Dystrybutorzy, ze względu na szereg czynników prowzrostowych, oczekują, że już w pierwszej połowie roku nastąpi wzrost wydatków firm i konsumentów na rozwiązania ICT. Na przeszkodzie może stanąć jedynie trudna do przewidzenia sytuacja międzynarodowa.