Większość resellerów,
respondentów barometru CRN Polska, ocenia, że popyt na materiały eksploatacyjne
do urządzeń drukujących w 2012 r. był podobny jak rok wcześniej
– takiej odpowiedzi udzieliło 42 proc. przedsiębiorców. Sprzedaż
wyższą niż w 2011 r. zanotowało 33 proc. odpowiadających, niższą
natomiast 25 proc.

Jak wynika
z doświadczeń handlujących materiałami eksploatacyjnymi, zaopatrujące się
w nie firmy mniej więcej w tym samym stopniu zwracają uwagę na cenę,
co na ich jakość. W przetargach organizowanych przez jednostki
administracji publicznej wiodącą rolę odgrywa cena, na drugim miejscu
– zdaniem resellerów – jest zarówno producent materiałów, jak
i wygląd uzyskiwanych dzięki jego wyrobom wydruków. Najtrudniejsze zadanie
stawiają sobie konsumenci, którzy chcą jednocześnie kupić jak najtaniej,
drukować jak najwięcej i w jak najlepszej jakości.

Sprzedawcy komentują, że
klienci zainteresowani są głównie materiałami alternatywnymi. Nie tylko ze
względu na wysokie ceny oryginałów, ale też ich niską wydajność. Ten ważny
skądinąd segment rynku psują jednak producenci, którzy myślą wyłącznie
o cenie swoich wyrobów, zapominając o jakości. Możliwe, że agresywne
działania firm wytwarzających urządzenia drukujące wobec dostawców materiałów
kompatybilnych doprowadzą do tego, iż klienci, którzy na razie odwrócili się od
oryginałów, powrócą na nich – zmuszeni na przykład stosowanymi przez
producentów drukarek zabezpieczeniami. Rynek psuje też oferta cenowa
sprzedających za pośrednictwem Allegro.