Zgodnie z naszymi przewidywaniami, większość respondentów ankiety na portalu CRN.pl nie handluje używanymi komputerami. Niemniej odsetek firm obracających pecetami z drugiej ręki okazał się zaskakująco wysoki, sięgając w sumie 48 proc. Przy czym w przypadku 14 proc. respondentów taki właśnie sprzęt stanowi dużą część ich przychodów, podczas gdy 15 proc. przyznaje, że popyt jest niewielki. Warto podkreślić, że 7 proc. pytanych deklaruje, że proponuje klientom modele z drugiej ręki tylko wtedy, gdy z takich czy innych powodów brakuje fabrycznie nowych modeli. Natomiast 62 proc. respondentów w ogóle nie dostrzega potencjału sprzedażowego w związku z „używkami”.

Co ciekawe, aż 22 proc. ankietowanych twierdzi, że oferuje używane pecety w cenach podobnych lub nawet wyższych niż fabrycznie nowy sprzęt. Zwykle jednak modele z drugiej ręki są tańsze, najczęściej o ponad 20 proc. (odpowiedź taką wskazało 65 proc. ankietowanych). Z kolei na pytanie: jaki odsetek sprzedaży pecetów generują modele używane, 40 proc. odpowiadających podało, że „używki” to ponad 15 proc. obrotów, zaś co czwarty uczestnik ankiety podaje wartość od 10 do 15 proc.

Młodzież idzie po „używki”

Z danych OLX i Mindshare wynika, że 61 proc. Polaków jest gotowych kupować rzeczy z drugiej ręki. Tak zwany recommerce największym zainteresowaniem cieszy się wśród młodszych konsumentów, co pozwala założyć, że mamy do czynienia z trendem rosnącym. W grupie wiekowej od 18 do 34 lat rzeczy z drugiej ręki kupuje lub sprzedaje blisko 80 proc. respondentów.

Z kolei według Barometru Providenta najważniejsza dla kupujących jest cena produktów. Coraz częściej nabywcy decydują się na używany sprzęt także z uwagi na troskę o środowisko i trend ograniczenia konsumpcji.

– Wzrost liczby ogłoszeń z ofertą używanego sprzętu elektronicznego, któremu towarzyszy rosnąca liczba osób poszukujących tego typu ofert, to jednoznaczny sygnał, że recommerce na dobre rozgościło się w tej kategorii – komentuje Paweł Starościak, menadżer kategorii Elektronika w OLX.

W ubiegłym roku na tej platformie liczba transakcji w kategorii Elektronika wzrosła o 11 proc., a ilość ogłoszeń o 14 proc. w porównaniu z 2022 r. To oznacza, ni mniej ni więcej, ale rosnącą sprzedaż sprzętu z drugiej ręki. Na tej właśnie platformie każdego miesiąca publikowanych jest ponad 110 tys. ogłoszeń dotyczących samych tylko telefonów (nowych i używanych, w tym modeli poleasingowych).

— Spodziewamy się, że zainteresowanie sprzętem elektronicznym z drugiej ręki będzie stale rosło. Po pierwsze na rynek pracy wkracza młode pokolenie, dla którego ponowny obrót towarami jest standardem. Poza tym, zakup nowej elektroniki wiąże się z dużymi kosztami, a ta używana jest zauważalnie tańsza— dodaje Paweł Starościak.

Z kolei Tomasz Kowalczyk, prezes Luxtrade, w rozmowie z CRN Polska podkreślał niedawno („Recommerce na fali wznoszącej”, nr 9/2023), że polski rynek używanej elektroniki będzie wyraźnie rósł i wyjaśniał przyczyny tego trendu.

– Prognozuje się, że polski rynek recommerce do 2025 r. będzie rósł w rocznym tempie sięgającym 14 proc. – mówi Tomasz Kowalczyk.

W ankietach wzięło udział 285 osób.

Źródło: CRN.pl