Xiaomi ograniczy zatrudnienie o 10 proc. – twierdzi dziennik South China Morning Post. Z utratą posady muszą liczyć pracownicy różnych działów związanych z smartfonami i usługami internetowymi. Rzecznik firmy mówi o „rutynowej optymalizacji personelu” i zapewnia, że obejmie ona mniej niż 10 proc. zatrudnionych na świecie. Według danych z końca III kw. br. dla Xiaomi pracuje 35,3 tys. osób, z tego 32 tys. w Chinach. Latem w tym roku firma przeprowadziła już redukcję zespołów o 3 proc. Inne doniesienia chińskich mediów mówią o tym, iż nowe zwolnienia ograniczą wydatki na płace firmy o 15 proc.

Xiaomi jest kolejną dużą firmą z branży, która zapowiedziała zwolnienia albo zamrożenie rekrutacji. Wcześniej ogłosili je m.in. Meta, Microsoft, Amazon, Twitter i szereg mniejszych podmiotów.

Chiński producent odnotował ostatnio spory spadek sprzedaży i zysku z powodu topniejącego rynku smartfonów, blokad w Chinach i spowolnienia w światowej gospodarce. W III kw. 2022 r. sprzedaż Xiaomi spadła o blisko 10 proc. r/r, do ok. 10,1 mld dol., a zysk netto skurczył się o 59 proc., do ok. 316 mln dol.

Drugi w Europie (9,1 proc. udziału w III kw. br. wg Counterpoint) i trzeci na świecie producent smartfonów (13,1 proc. wg TrendForce) musi zdaniem analityków skoncentrować się na ekspansji zagranicznej, aby utrzymać wzrost.