Generatywna AI dołoży do rynku przedsiębiorstw co najmniej 450 miliardów dolarów w 12 branżach w ciągu najbliższych 7 lat – prognozuje ABI Research. Wskazuje jednak na poważne wyzwania we wdrożeniach.

Strategia potrzebna jest już teraz

Otóż większości firm brakuje jasnej strategii korporacyjnej co do AI. Jeśli nie zostanie teraz wdrożona, może dojść do długotrwałej fragmentacji – ostrzega ABI Research.

Obecnie poszczególne jednostki biznesowe szukają sposobów na wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji do usprawnienia operacji. Te izolowane projekty spowodują fragmentację między procesami biznesowymi.

Uniknięcie tego problemu wymaga opracowania scentralizowanej korporacyjnej strategii wykorzystania generatywnej AI, w tym obejmującej pracowników, zarządzanie, podejścia prawne i oczekiwane wyniki biznesowe.

Zdaniem analityków przypadki generatywnej AI użycia będą pojawiać się w trzech różnych falach.

1
Pierwsza będzie koncentrować się na sprawach wewnętrznych firm, zwiększając produktywność pracowników.

Pierwsza fala adopcji w sektorach o dużej zawartości treści, takich jak marketing i edukacja, już powoduje zakłócenia na wielu stanowiskach pracy” – twierdzi Reece Hayden, starszy analityk w ABI Research.

Otóż reklamodawcy szybciej wprowadzają projekty na rynek, menedżerowie mediów społecznościowych mogą skuteczniej wdrażać treści, a nauczyciele opracowują bardziej spersonalizowany program nauczania.

2
Druga fala będzie miała większy wpływ na usługi zewnętrzne. Przedsiębiorstwa zaczną budować wokół generatywnej AI produkty lub usługi.

Branże usługowe, takie jak opieka zdrowotna i prawna, będą w coraz większym stopniu wykorzystywać generatywną sztuczną inteligencję do tworzenia usług o znaczeniu krytycznym.

Np. placówki medyczne mogą wykorzystywać AI do zarządzania trendami zdrowotnymi pacjentów lub tworzyć chatboty.

3
Trzecia fala będzie najbardziej znaczącym twórcą wartości – uważa ABI Research.

Spodziewamy się, że branże takie jak produkcja i logistyka będą wykorzystywać generatywną sztuczną inteligencję do automatyzacji i optymalizacji procesów. Będzie to miało znaczący wpływ, ale także przyniesie dodatkowe ryzyko, ponieważ halucynacje mogą mieć potencjalnie niebezpieczne konsekwencje” – ostrzega Hayden. Halucynacje to fałszywe treści generowane przez AI (mówiąc po ludzku zmyślone).

Tym niemniej uważa się, że generatywna sztuczna inteligencja przy wystarczającym nadzorze ludzkim może być wykorzystana do zwiększenia produktywności pracowników w większości, jeśli nie we wszystkich funkcjach biznesowych.

Potrzebna spójna platforma

„Zbudowanie platformy wspierającej wdrażanie generatywnej AI w przedsiębiorstwie ma kluczowe znaczenie. Aby zapewnić spójność operacyjną, firmy powinny przyjąć wspólną platformę, obejmującą modele podstawowe, narzędzia o niskim lub zerowym kodzie, zabezpieczenia i wyselekcjonowane zestawy danych. Ramy te mogą następnie pozwolić różnym jednostkom biznesowym na tworzenie wysoce kontekstualnych modeli i aplikacji dostosowanych do konkretnych przypadków” – zaleca Hayden.

Wejdą nowe regulacje

Większość firm na razie bada przypadki użycia i opcje wdrażania.

Z tego powodu okaże się, jak rozwinie się rynek, zwłaszcza że w ciągu najbliższych dwóch lat wejdą w życie globalne regulacje. Ale na razie, biorąc pod uwagę przypadki użycia, które zostały już zidentyfikowane i potencjalną wartość oferty, ABI Research spodziewa się, że generatywna sztuczna inteligencja będzie wszechobecna we wszystkich branżach i zintegrowana z większością procesów biznesowych w ciągu najbliższych siedmiu lat” – podsumowuje Hayden.