Polski rynek najwyraźniej stał się za ciasny dla krakowskiego dystrybutora. Veracomp, począwszy od 2003 r., będzie prowadził dystrybucje i szkolenia w Czechach, Chorwacji, Rumunii, a także na Węgrzech, Słowenii, Słowacji, Litwie i Łotwie. Po integracji Polski z Unią Europejską dystrybutor zacznie działać w pozostałych państwach regionu (m.in. w Mołdawii, Serbii, Bośni i Hercegowinie oraz Albanii).

Na nowych rynkach Veracomp będzie na razie autoryzowanym dystrybutorem produktów Adapteca, Blue Coat, F5 Networks, F-Secure (autoryzacja na Czechy, Węgry, Litwę i Łotwę), Internet Security Systems, Lucent Technologies oraz Nokia Internet Communications (Słowenia, Węgry, Rumunia, Litwa, Łotwa, Bułgaria). W przyszłym roku portfolio eksportowanych produktów powiększy się o kolejne marki. Główny nacisk będzie tu kładziony na bezpieczeństwo sieciowe i ochronę baz danych. Oprócz standardowych usług dystrybucyjnych – logistyki i finansowania sprzedaży – Veracomp zaoferuje zagranicznym partnerom szkolenia, doradztwo, serwis, a także wsparcie techniczne. Dystrybutor będzie również inwestował w lokalne akcje marketingowe – tak, jak ma to miejsce w Polsce.

Obsługą klientów z Europy Środkowo – Wschodniej zajmuje się Dział Rozwoju Rynków Europejskich (DRRE). Na razie zatrudnia dwóch konsultantów w Polsce i jednego na Węgrzech. Docelowo na każdy kraj regionu ma przypadać co najmniej jeden konsultant. Ażeby usprawnić przepływ towarów, Veracomp zdecydował się na uruchomienie drugiego (poza krakowskim) centrum logistycznego w Nowym Jorku. Dzięki temu czas dostawy produktów pochodzących ze Stanów Zjednoczonych skrócono do 2-5 dni (wcześniej było to nawet kilka tygodni). Koszty związane z uruchomieniem nowojorskiego magazynu i rozwojem DRRE sięgnęły 0,5 mln zł (środki własne Veracompu).

Nie są to duże pieniądze zważywszy, że już w przyszłym roku przychody Veracompu z eksportu mają sięgnąć 30 mln zł (w sumie ma to być 15-20 proc. wszystkich przychodów dystrybutora w tym okresie). Tym samym krakowska firma stałaby się jednym z największych polskich eksporterów z rynku IT. Przypomnijmy, że w 2001 r. wartość całego polskiego eksportu IT nie przekroczyła 130 mln zł.

Zarząd Veracompu obiecuje, że rozszerzenie działalności poza granice Polski będzie opłacalne także dla polskich resellerów i integratorów. Po pierwsze dystrybutor zwiększy sprzedaż, dzięki czemu będzie mógł wymóc na producentach lepsze ceny. Poza tym niewykluczone, że rodzimi integratorzy, zwłaszcza ci więksi, będą mogli – dzięki pośrednictwu Veracompu – brać udział we wdrożeniach dla zagranicznych klientów. Przede wszystkim jednak na nowej strategii ma zyskać sam Veracomp.

Obecność na zagranicznych rynkach wzmocni naszą pozycję przed integracją Polski z Unią Europejską, gdyż zmniejszy wrażliwość firmy na wzrost konkurencji po 2004 r. – przekonuje Adam Rudowski, prezes zarządu krakowskiej firmy.

Partnerami handlowymi dystrybutora na nowych rynkach będą – podobnie, jak w Polsce – lokalne firmy integracyjne, varowie oraz subdystrybutorzy. Krakowska firma podpisała, jak na razie ponad 20 umów partnerskich (stan na początek listopada). Oprócz zakupów, Veracomp oferuje im szkolenia w centrum edukacyjnym Compendium (na razie szkolenia dotyczą produktów 3Com, Nokia Internet Communications, Internet Security Systems, F-Secure oraz F5-Networks).