Rynek Digital Signage po zawirowaniach po wybuchu pandemii, gdy pozamykano centra handlowe, gastronomię czy korporacyjne biura, ma przed sobą co najmniej kilka lat wzrostów – prognozuje MarketsandMarkets. Przewiduje się, że wydatki na DS wzrosną globalnie z 16,3 mld dol. w 2021 r., do 27,8 mld dol. do 2026 r. Przeszło 11-miliardowy wzrost wpływów w ciągu 5 lat przełoży się na średnią stopę wzrostu 11,2 proc. rocznie. Dane obejmują zarówno sprzęt, jak i oprogramowanie i usługi.

Kluczowymi czynnikami wzrost rynku jest rosnąca popularność Digital Signage w zastosowaniach komercyjnych, rozwój infrastruktury na rynkach wschodzących, a także coraz większy popyt na wyświetlacze o rozdzielczości 4K i 8K. Zainteresowanie klientów powinien też podsycać ciągły rozwój technologiczny wyświetlaczy.

Wyższe rozdzielczości przyciągną klientów

Największy udział w sprzedaży w 2026 r. będzie miał segment sprzętu, za sprawą wspomnianej oferty ekranów o coraz lepszej jakości i rozdzielczości (4K, 8K) i rosnącej popularności digital signage w branżach komercyjnych. Przewiduje się, że nadal więcej ekranów będzie instalował handel, ponadto w wykorzystaniu powierzchni reklamowych będą one zastępować tradycyjne szyldy, co pobudzi wzrost segmentu sprzętu w nadchodzących latach.

Więcej projektów pod chmurką

Najwyższą skalę wzrostu obrotów w najbliższych 5 latach przewiduje się na instalacjach zewnętrznych. Tutaj znowu czynnikiem zachęcającym użytkowników do inwestycji będzie rozwój technologiczny ekranów, co dla klientów poszerzy możliwości wyboru odpowiedniego sprzętu spośród szerokiej gamy wyświetlaczy o wysokiej jasności, wymaganej w projektach outdoor (powyżej 2000 nitów).

Jak przekonują analitycy, postęp technologiczny sprawił także, że nowsze ekrany stały się bardziej odporne na warunki zewnętrzne, wydłużyła się żywotność produktu, co według prognozy powinno stanowić kolejną zachętę do wymiany lub nowych wdrożeń DS pod chmurką.