Meta udostępni na polskim rynku płatne subskrypcje (Meta Veried) na Facebooka i Instagrama. Cena to 65 zł za miesięcznie przy korzystaniu z obu platform (lub jednej) w przeglądarce lub 80 zł dla aplikacji mobilnych (na Androida i iOS). Za tę cenę posiadacz konta na social mediach Meta może uzyskać m.in. weryfikację tożsamości i posługiwać się odpowiednią plakietką do konta. Dodatkowo Meta deklaruje ścisły monitoring swoich platform chroniący przed podszywaniem się pod zweryfikowane konto. Posiadacz subskrypcji może też liczyć na szybkie wsparcie helpdesku Meta w razie problemów. Obecnie subskrypcje są dostępne dla osób, nie zaś do kont firmowych.

Meta Verified zostało uruchomione w lutym br. i stopniowo obejmuje kolejne kraje. Globalne stawki to 11,99 dol. dla subskrypcji webowej i 14,99 dol. w aplikacji. Niedawno subskrypcje wprowadzono w Irlandii, gdzie ceny to 13,99 euro i 16,99 euro. Czyli polskie stawki są porównywalne.

Raczej nie należy natomiast spodziewać się masowego zainteresowania. W lutym br. analitycy BoFA według MarketWatch przewidywali, że z Meta Verified do końca 2023 r. lub początku 2024 r. skorzysta 12 mln osób, czyli mniej niż 0,5 proc. globalnych użytkowników. Przewiduje się, że weryfikacją kont będą zainteresowani głównie influencerzy i osoby publiczne.

Tym niemniej spodziewany niski procentowo udział subskrypcji na social mediach Meta przełoży się na spore pieniądze. W ocenie analityków w 2024 r. subskrypcje mogą przynieść Meta ok. 1,7 mld dol. przychodów, przy zakładanej marży 60 proc., co dodatnio przełoży się na zyski korporacji. To dobra wiadomość dla firmy, która kończąc 2022 r. odnotowała ponad 50-procentowy spadek zysku.

Ceny w Meta są nieco wyższe niż w Twitterze, gdzie koszt subskrypcji obejmującej m.in. weryfikację konta to co najmniej 7,99 dol., z tym że social media Meta mają większy zasięg.