W 2023 r. sprzedaż monitorów do gier wzrośnie globalnie o 10,8 proc. rok do roku, podczas gdy w przypadku komputerów gamingowych będzie 10,5-procentowy dołek – prognozuje IDC.

Tym niemniej pomimo spadku na wolumenach, rynek gamingowych PC skurczy się w mniej niż cały rynek komputerów. To efekt tego, że kupujący korzystają z niskich cen urządzeń poprzedniej generacji i rabatów na modele obecnej generacji, ze względu na nadmierne zapasy sprzętu.

Idzie silniejsze ożywienie na monitorach

Natomiast sprzedaż monitorów dla graczy po 5 kwartałach spadków (rok do roku) odbiła w II kw. 2023 r., gdy producenci, wobec pogorszenia koniunktury, skupili się na bardziej dochodowych modelach. Co więcej, można spodziewać się silniejszego ożywienia.

„Typowy monitor do gier kosztuje nieco ponad 300 dolarów [ok. 1,3 tys. zł]. To opłacalny sposób na poprawę komfortu użytkowania zarówno w domu, jak i poza nim” – zauważa Jay Chou, kierownik ds. badań w IDC.

Gracze coraz chętniej spoglądają na odnawiany sprzęt

Warunki makroekonomiczne w dalszym ciągu zmniejszają siłę nabywczą zarówno zwykłych konsumentów, jak i graczy.

„Wielu graczy ostrożnie podchodzi do wydatków, co skłania ich do pozostania przy posiadanych komputerach lub rozważenia zakupu odnowionych gamingowych PC” – komentuje Jitesh Ubrani, kierownik ds. badań w IDC.

W najbliższej przyszłości na rynku nadal pozostaną problemy, natomiast oczekuje się poprawy w 2024 r. i później. Według prognozy komputery do gier osiągną średni wzrost co roku (CAGR) na poziomie 4,6 proc. w latach 2023–2027, a monitory gamingowe w tym samym okresie 7,7 proc.