Według raportu E-commerce Track zjawisko zwane ROPO (Research online, purchase offline – poszukiwanie towaru w Internecie i zakup w zwykłym sklepie) nie jest tak rozpowszechnione, jak tzw. odwrócone ROPO (klient wybiera towar stacjonarnie, a kupuje w sieci) – w maju objęło 13 proc. badanych (spadek o 3 proc.). W przypadku urządzeń mobilnych odsetek ten wyniósł 5 proc. i 9 proc. Dane pokazują, że w maju już 12 proc. konsumentów robiło zakupy z pomocą urządzeń mobilnych, a 28 proc. szukało towaru w ten sposób produktów.

Na liście najpopularniejszych produktów w polskim Internecie na 5. miejscu są komputery. W maju br. poszukiwało ich 29 proc. badanych. Jednak prawie 3 razy mniejsza liczba zdecydowała się na zakup nowego sprzętu (11 proc.). Nieco większe wzięcie mają produkty z kategorii AGD i Ogród (odpowiednio 33 proc. i 14 proc.), a mniejsze – urządzenia mobilne (25 proc. i 12 proc.). 

Ankietowani pytani, gdzie szukają informacji o produktach, wskazali jako pierwsze sklepy internetowe (56 proc. użytkowników PC i 40 proc. urządzeń mobilnych). Wielu zagląda do porównywarek cen (47 proc. i 41 proc.) oraz do serwisów produktowych (47 proc. i 42 proc.).

Konsumenci zapytani, za co najbardziej cenią sklepy internetowe, nie zaskoczyli. Największa liczba – 47 proc. – wskazała na ceny. Ważna jest ponadto szybka realizacja zamówienia (45 proc.) i dostępny asortyment (43 proc.)

E-commerce Track  to badanie realizowane przez IRCenter i SW Research.