Zdaniem 84 proc. dyrektorów ds. strategii zaawansowane technologie, takie jak:

automatyzacja,

analityka predykcyjna,

sztuczna inteligencja,

uczenie maszynowe,

rzeczywistość wirtualna

będą odgrywać w ich firmach coraz większą, a nawet strategiczną, rolę – wynika z badania Monitor Deloitte.

Jest to związane z tym, że w ocenie pytanych IT będzie miało duży wpływ na efektywność działania biznesu.

Kompetencje barierą. Nie wiedzą, co wdrażać

Są jednak przeszkody. Niemal połowa ankietowanych twierdzi, że w ich firmach brakuje umiejętności, by wykorzystywać zaawansowane technologie.

Z kolei 42 proc. zauważyło brak wyraźnego powiązania między strategią technologiczną a biznesową, co też jest po części pochodną braku kompetencji – takie stanowisko wynika z niedostatku odpowiednich zasobów i kwalifikacji ludzi w organizacji.

Na dodatek firmy mają spory problem z ustaleniem priorytetów – jakie rozwiązania IT powinny być taktowane jako najważniejsze. To zauważa co trzeci dyrektor (34 proc.).  

Co może przyspieszyć zmiany

Szefowie powinni więc poszukiwać sposobów, by jak sprawniej i szybciej wdrażać innowacje. Grzegorz Dembicki, Business Development Director z Sagra Technology radzi, by szerzej korzystać z narzędzi low code i no code, które pozwalają tworzyć software pracownikom nie znającym języków programowania.

Ważne jest według niego wzmacnianie kompetencji IT przez szefów ds. strategii.  

„Biznes napędzany technologiami potrzebuje dyrygenta. Kimś takim może stać się menedżer odpowiedzialny za strategię” –  twierdzi Grzegorz Dembicki.  

Dyrektorzy chcą trzymać batutę

Dyrektorzy ds. strategii mają najwyraźniej ochotę na dyrygowanie. Znaczna większość deklaruje, że chce odgrywać jeszcze ważniejszą rolę w planowaniu i wdrażaniu zaawansowanych technologii w swoich firmach. Tego oczekuje 88 proc.

Obecnie natomiast co drugi (52 proc.) twierdzi, że bierze udział w definiowaniu i realizacji strategii IT swoich firm. To 5 proc. więcej niż w 2021 r. To znaczy jednak, że niemal połowa dyrektorów jest nadal wyautowana z tych działań.

Co zamierzają robić

Szefowie ds. strategii swoją rolę w firmowym IT widzą np. w powiązaniu technologii ze strategią biznesową (84 proc.), w szacowaniu i monitorowaniu tworzenia wartości dzięki wdrożeniom (67 proc.), zarządzaniu inwestycjami (66 proc.) oraz określaniu priorytetowych wdrożeń (64 proc.).

Wiedzą, dokąd zmierzają

Co istotne, 77 proc. dyrektorów deklaruje, że ich organizacje mają jasno zdefiniowane cele, a 78 proc. utrzymuje, że ich strategia jest dobrze zintegrowana z podstawowymi celami przedsiębiorstwa.

Trzeba zadbać o analizę danych

Tu też jest pole do poprawy z pomocą IT. Zaledwie co piąty (20 proc.) ankietowany jest przekonany, że ich firmy traktują zbieranie i raportowanie danych związanych z realizacją celów priorytetowo.  

Liczą na lepsze wyniki firmy. Martwią się o gospodarkę

Jak wynika z raportu, 4 na 5 (80 proc.) dyrektorów odpowiedzialnych za strategię spodziewa się w ciągu roku poprawy wyników finansowych swojej firmy i koniunktury w branży. Czyli środki na inwestycje powinny się znaleźć.

Jednak dużo bardziej sceptycznie oceniają otoczenie biznesu – zaledwie 2 na 5 (40 proc.) jest optymistycznie nastawionych do przyszłości globalnej gospodarki.

———————————–

Monitor Deloitte, część Deloitte Consulting, przebadała 230 menedżerów wyższego szczebla z 35 krajów na świecie, z firm różnej wielkości i różnych branż.