„Począwszy od września tego roku wszyscy uczniowie IV klasy otrzymają nieodpłatnie laptopy” – poinformował premier Mateusz Morawiecki. – „W tym roku sprzęt trafi do 370 tys. uczniów” – dodał szef rządu.

Pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński poinformował, że sprzęt będzie własnością ucznia, tak jak było to w przypadku sprzętu przekazanego w ramach programu dla dzieci z obszarów popegeerowskich (według premiera w ub.r. ok. 218 tys. uczniów z tych terenów zostało wyposażonych w komputery).

Minister zapowiedział również uruchomienie przetargu na sprzęt komputerowy dla nauczycieli, a w kolejnym roku na sprzęt dla kolejnych roczników. – „Chcemy, by ten program został w polskiej szkole na zawsze” – dodał Janusz Cieszyński.

Na razie nie wiadomo, kiedy zostaną uruchomione przetargi i z jakim budżetem.

W 2020 r. w programie „Zdalna Szkoła” rozdysponowano 386 mln zł na laptopy i tablety dla placówek edukacji.

W 2021 r. w programie „Granty – PPGR” (w gminach popegeerowskich) 80 mln zł przygotowano na zakup sprzętu komputerowego.

Przyjmując rekomendowaną maksymalną cenę laptopa z programu „Zdalna szkoła+” sprzed blisko 3 lat (3,5 tys. zł), zakup 370 tys. urządzeń oznaczałby wydatek bliski 1,3 mld zł. Tak duże zakupy mogłyby rozruszać polski rynek PC w czasach ograniczenia popytu u konsumentów i w firmach.

Według informacji przedstawicieli rządu w 2022 r. kwotą 1,1 mld zł sfinansowano „Laboratoria Przyszłości” dla 15 tys. szkół podstawowych.

W sumie na cyfrową edukację w ostatnich latach rząd przeznaczył 5 mld zł – twierdzi minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.