Digital signage: zaraza nie zatrzymała rozwoju
Pandemia mocno dała się we znaki dostawcom digital signage, ale nie zabiła ich kreatywności.
Pandemia mocno dała się we znaki dostawcom digital signage, ale nie zabiła ich kreatywności.
Najskuteczniejszym nośnikiem informacji jest obraz. Dlatego zarówno dla właścicieli sklepów, placówek muzealnych, jak i reklamodawców tak ważne jest, by wyświetlane materiały charakteryzowały się najwyższą jakością.
Producenci kuszą klientów coraz lepszymi parametrami ekranów. Ci jednak wciąż najczęściej wybierają konstrukcje o typowych rozmiarach i rozdzielczości HD.
Koncern ugiął się pod naciskiem użytkowników i umożliwił darmową wymianę podatnych na uszkodzenia wyświetlaczy Retina w MacBookach.
Systemy Digital Signage to jeszcze dla wielu klientów nowość, która – jak przekonują dostawcy i analitycy – ma szansę rozpowszechnić się niemal w każdym sektorze handlu i usług. Nie wszyscy są jednak tak entuzjastycznie nastawieni.
Wyświetlacze do 15,6-calowych laptopów będą droższe, ale ceny sprzętu z tego powodu nie powinny pójść w górę - twierdzi Digitimes.
W Polsce działa ponad 60 tys. ekranów Digital Signage. W ciągu 3 lat ich liczba wzrosła o ponad 200 proc.
Ponad pół miliarda dolarów kary muszą zapłacić koncerny produkujące panele TFT LCD (do notebooków i monitorów) za zawyżanie cen. Klienci mogą starać się o rekompensaty.