Czas pandemii znacznie zwiększył zapotrzebowanie na rozwiązania informatyczne w sektorze opieki zdrowotnej, a ten rok nie stanowi w tym zakresie wyjątku. Dostawcy informują o rosnącym popycie w zasadzie we wszystkich obszarach, w tym elektronicznej dokumentacji medycznej i przetwarzania danych, systemów dla szpitali, integracji placówek, telemedycyny, aplikacji dla pacjentów i różnych e-usług.

Pomimo licznych inwestycji, nadal jest sporo do nadrobienia w zakresie informatyzacji sektora medycznego. Ponad połowa (53,4 proc.) podmiotów wykonujących działalność leczniczą w Polsce ocenia swój poziom dojrzałości cyfrowej jako średni, a jedynie 20 proc. uważa, że jest wysoki, podczas gdy niską i bardzo niską ocenę za cyfryzację wystawiło sobie blisko 27 proc. respondentów ubiegłorocznego raportu Centrum e-Zdrowia, który obejmuje różne podmioty z sektora, od szpitali po placówki POZ.

Trzeba jednak pamiętać, że widoczne na rynku zapotrzebowanie jest w dużej mierze związane z kończącymi się projektami unijnymi, które zostaną rozliczone w większości do końca br. W przyszłym roku środków będzie zapewne mniej.

– Pewną niewiadomą jest przyszły rok, ze względu na brak nowych perspektyw finansowania z funduszy Unii Europejskiej. Spodziewamy się zatem możliwego spowolnienia w dalszych inwestycjach w obszarze ochrony zdrowia – przyznaje Adam Michałek, dyrektor działu sprzedaży do świadczeniodawców z Pionu Opieki Zdrowotnej, Asseco.

Najważniejsze trendy w obszarze rozwiązań IT w sektorze medycznym w kolejnych latach to…  
  • dalsza cyfryzacja procesów, w tym wsparcie analizy danych, profilaktyki i diagnostyki narzędziami sztucznej inteligencji;
  • rozwój i zwiększenie finansowania telemedycyny i zdalnej opieki medycznej;
  • wzrost świadomości użytkowników rozwiązań e-Zdrowia (oczekiwanie większej wygody, szybszego dostępu do usług medycznych, lepszej personalizacji opieki i większej przejrzystości w zakresie danych medycznych).

Źródło: Kazimierz Cięciak, dyrektor Product Managementu i Konsultingu, Comarch

  

Budżety główną barierą cyfryzacji

Powyższe obawy zdają się potwierdzać dane z raportu Centrum e-Zdrowia, z których wynika, że zdecydowanie największą barierą w cyfryzacji krajowych podmiotów jest brak wystarczających środków na inwestycje IT (82,3 proc.). Następnym w kolejności problemem hamującym digitalizację jest „czynnik ludzki”: niewystarczające kompetencje pracowników (45,2 proc.) i opór wobec cyfryzacji ze strony personelu medycznego (31,5 proc.). W sumie większość badanych (ponad 60 proc.) przyznaje, że zmaga się z przeszkodami utrudniającymi cyfryzację. Z drugiej strony zwiększa to zapotrzebowanie placówek ochrony zdrowia na usługi wyspecjalizowanych integratorów.

– Niedobór specjalistów w sektorze ochrony zdrowia i rosnąca otwartość na współpracę z zewnętrznymi partnerami nadal napędzają popyt na outsourcing usług IT w tym obszarze – podkreśla Małgorzata Mierzwa-Trybuła, Senior Business Development Manager w Inetum.

Zdaniem specjalisty

Michał Kloch, Senior Product Manager, Alstor Michał Kloch, Senior Product Manager, Alstor  

Na rynku IT w sektorze medycznym widoczny jest wzrost spowodowany coraz większymi inwestycjami rządu i sektora prywatnego oraz przesunięciem wielu projektów z lat pandemicznych. Jeśli chodzi o przyszłe trendy, to na pewno sztuczna inteligencja będzie jeszcze bardziej istotna niż obecnie. Widoczne jest to szczególnie w oprogramowaniu, zawierającym coraz to nowsze funkcje wspierające lekarza. Ponadto obserwujemy, iż w placówkach ochrony zdrowia rośnie świadomość ergonomii pracy. Personel zwraca coraz większą uwagę na możliwość dostosowania własnego stanowiska do swoich potrzeb. Dlatego rosnąca liczba zamówień na stacje diagnostyczne obejmuje już nie tylko odpowiednie monitory czy komputery, ale także systemy montażu. Są to między innymi ramiona do instalacji wielu monitorów i systemy umożliwiające pracę w zmiennej pozycji, zarówno siedzącej, jak stojącej.