Czy dbasz o status w swojej firmie?
Jakość rozwoju firmy w dzisiejszych niepewnych czasach zależy od jakości zarządzania lękiem i niepewnością. Dlatego na początek zadbaj o status w swojej firmie.

Większość Hiring Managerów dobiera zespół pod swoim kątem.
Jestem pewien, że masz regularne spotkania „statutowe” z podwładnymi, w trakcie których raportują Ci postępy w pracy. Zazwyczaj status w biznesie to termin używany do opisania postępu realizacji projektu w określonym okresie i porównania go z planem projektu. Kierownicy używają raportów o stanie projektu, aby informować interesariuszy o postępach i monitorować koszty, ryzyko, czas i pracę. Raporty te pozwalają kierownikom i interesariuszom wizualizować dane o projekcie za pomocą wykresów oraz grafik i dzięki temu mają całościowy obraz sytuacji.
Statusy zazwyczaj zawierają informację na temat: pracy, która została wykonana; planu na to, co nastąpi; podsumowania budżetu i harmonogramu projektu; listy zadań do wykonania; wszelkich problemów i ryzyka oraz tego, co się z nimi robi.
Tylko nie o taki status mi chodzi. Chodzi o SUPRAS. Czy dbasz o status swoich podwładnych? Czyli mówiąc jeszcze prościej: czy Twoi pracownicy czują się ważni w Twojej obecności? Dlaczego to jest takie ważne? Ponieważ jest to pierwszy z sześciu niezbędnych obszarów, które pozwalają lepiej zarządzać zespołem. Te sześć obszarów podsumowuje akronim SUPRAS. I nie, nie chodzi o nowy model Toyoty… Akronim SUPRAS jest skrótem od następujących słów: status, uczciwość, przewidywalność, relacje, autonomia, sens pracy.
Badania neurobiologiczne dowodzą, że zaburzenie któregoś z powyższych elementów aktywuje obszary w mózgu odpowiedzialne za strach. A gdy się czegoś boimy to włącza się reakcja walcz lub uciekaj lub paraliż. Przy czym nie trzeba być psychologiem, by zauważyć, że w zespole panuje strach. Pracując jako Interim Manager zazwyczaj pojawiam się w firmie, gdy poziom stresu w zespole jest wysoki. Sam fakt, że pojawia się nowy szef wprowadza niepokój, bo w końcu wszyscy znamy powiedzenie, że „świeża miotła lepiej zamiata”.
Przy czym wśród najczęstszych objawów zaburzonego statusu w zespole, z którymi się spotykam są: duża rotacja zespołu (reakcja „uciekaj”), wewnętrzne konflikty i wzajemne oskarżanie się lub nawet wyszukiwanie błędów u innych (reakcja „walcz”), a wreszcie zrzucanie odpowiedzialności na innych, tłumaczenie się, że „tak się nie da”, „tak powinno być, ale u nas to nie działa”, reakcja bezradności, niska samoocena, nadmierna ostrożność, niechęć do brania odpowiedzialności i decydowania, nieufność (reakcja typu „paraliż”).
Jak zatem sobie radzić z rotacją, konfliktami lub pasywnością pracowników? Odpowiedzią na to pytanie jest zmiana stylu zarządzania i, co za tym idzie, zmiana kultury organizacyjnej firmy. Zawsze w tej kolejności!
Jak zadbać o status pracownika?
Status w modelu SUPRAS oznacza naszą względną ważność w stosunku do innych osób. Status wpływa na nasze poczucie wartości i samoocenę. Kiedy nasz status jest zagrożony lub obniżony, na przykład przez krytykę, porównywanie lub ignorowanie, odczuwamy stan zagrożenia i stresu. Kiedy nasz status jest podniesiony lub doceniony, np. przez pochwałę, uznanie lub szacunek, odczuwamy stan nagrody i satysfakcji.
Co ważne, status jest ważny zarówno dla zarządzających, jak i dla zarządzanych. I bynajmniej nie chodzi tutaj o tytuł na wizytówce. Chodzi o subiektywne poczucie na ile jesteśmy uważani za ważnych w środowisku, w którym funkcjonujemy. Zasady zwiększające poczucie ważności pracownika publikujemy w ramce. I tu pojawia się zasadne pytanie: co ich stosowanie oznacza w praktyce Interim Managera?
By zwiększyć poczucie statusu w zespole, którym zarządzam, stosuję kilka prostych zasad:
- Rozmawiając z kimś zawsze patrzę w jego kierunku.
- Chwalę publicznie – ganię prywatnie.
- Udzielam konstruktywnego i pozytywnego feedbacku.
- Unikam porównań i rywalizacji między pracownikami.
- Doceniam indywidualne talenty i osiągnięcia.
- Daję możliwość rozwoju i nauki.
- Wspieram współpracę i zaufanie w zespole.
- Umożliwiam udział w podejmowaniu decyzji i wpływ na sytuację.
Podobne artykuły
Jak prowadzić dev shop: przyciąganie klientów (cz. 4)
Jak przyciągnąć klientów? To pierwsze i najważniejsze pytanie, jakie trzeba sobie zadać przed założeniem firmy. Marketing i sprzedaż są równie ważne dla dev shopu, jak każdego innego przedsiębiorstwa.
Jak prowadzić dev shop: lejek talentów i cykl życia pracownika (cz. 3)
Przez lata miałem trudności z zatrudnianiem odpowiednich doświadczonych programistów i inżynierów. Teraz już wiem, dlaczego…
Jak prowadzić dev shop: bootstrapping i specjalizacja (cz. 2)
Bootstrapping? Udawaj, póki się da! A w tzw. międzyczasie korzystaj z moich, opisanych poniżej, doświadczeń.