Jak wynika ze wstępnych ustaleń, wartość zabezpieczonego przez policję oprogramowania przekracza 200 tys. zł. W mieszkaniu podejrzanego mundurowi znaleźli blisko 500 pirackich płyt. Z materiałów pokazanych przez warszawską policję wynika, że mężczyzna handlował w serwisie aukcyjnym nielegalnymi kopiami programów Microsoftu (miał np. w „asortymencie” Office 2010). Grozi mu do 5 lat wiezienia.

– Przestępcy coraz częściej podszywają się pod autoryzowanych sprzedawców, oferując nielegalne programy. Trzeba szczególnie uważać przy zakupie oprogramowania przez Internet. Wszelkie przypadki i wątpliwości można zgłaszać do nas, a my z pomocą odpowiednich organów państwowych podejmiemy interwencję – skomentował akcję Krzysztof Janiszewski z warszawskiego biura Microsoftu, odpowiedzialny za ochronę własności intelektualnej.