Przychody na światowym rynku smartfonów w III kw. 2023 r. nieco przekroczyły 100 mld dol. i pozostały na niezmienionym poziomie rok do roku, wzrosły natomiast o 15 proc. kwartał do kwartału (wobec II kw. 2023 r.) – ustalił Counterpoint Research.

Apple jak zwykle był liderem, z 43 proc. udziału w światowych przychodach, co stanowi najwyższy wynik w trzecim kwartale.

Drugie miejsce zajął Samsung z udziałem 18 proc., mimo że pod względem sprzedaży ilościowej jest liderem globalnego rynku.

Z kolei udział Apple’a w zyskach operacyjnych pozostał niezmieniony, ze względu na odrodzenie się Huawei i Honora oraz większą koncentrację na rentowności chińskich producentów, takich jak Xiaomi i Oppo.

W rezultacie globalny zysk operacyjny ze sprzedaży smartfonów w III kw. br. osiągnął najwyższy w historii poziom, co zdaniem Counterpoint sygnalizuje, jak rynek dostosował się do postpandemicznego trendu mniejszych dostaw.

Średnia cena urządzeń Samsunga wzrosła o 4 proc. rok do roku, jednak spadek dostaw o 8 proc. zrównoważył wyższe ceny, powodując spadek przychodów koreańskiej marki o 4 proc. rocznie.

Xiaomi zyskuje, przychody Oppo i Vivo w dół

Xiaomi jest jedyną marką z pierwszej piątki, która odnotowała wzrost dostaw zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rok do roku w III kw. 2023 r., ponieważ umocniła się na kluczowych rynkach, takich jak Chiny i Indie, oferowała tańsze produkty średniej klasy po promocyjnych cenach. W rezultacie osiągnęła wzrost przychodów i zysku operacyjnego zarówno rok do roku, jak i wobec II kw. br.

Dla Oppo pomimo wyższych średnich cen spowolnienie ekspansji poza Chinami i Indiami spowodowało spadek dostaw r/r, a przychody marki ze smartfonów w pierwszych 3 kwartałach 2023 r. są najniższe od czasu pandemii.

Vivo miało obroty mniejsze o 12 proc. r/r. Stanowią już tylko prawie połowę przychodów z III kw. 2021 r.