Światowe dostawy smartfonów w 2024 r. odbiją po dołku w ub.r. i wzrosną o skromne 3 proc., do 1,2 mld szt. – prognozuje Counterpoint Research. Wynik pociągną w górę zakupy urządzeń premium oraz budżetowych modeli.

„Wydaje się, że rynek osiągnął dno. W dłuższej perspektywie spodziewamy się niskich, jednocyfrowych wzrostów r/r” – prognozuje Counterpoint Research.

Oczekuje się, że segment budżetowych smartfonów (w cenie 150–249 dol., czyli do ok. 1 tys. zł), który skurczył się w ub.r., odbije o 11 proc. rok do roku, dzięki ożywieniu na rynkach wschodzących. Głównym motorem wzrostu w tym segmencie będzie wzmożona konkurencja pomiędzy chińskimi producentami OEM.

Segment premium (600–799 dol., tj. ok. 2,4 tys zł – 3,2 tys. zł) wzrośnie o 17 proc. rok do roku, głównie za sprawą starszych modeli flagowych, przy czym duży wzrost rok do roku również odnotują urządzenia składane. Dzięki dostawom Apple’a i Huawei.

Analitycy spodziewają się, że smartfony GenAI i składane urządzenia pomogą w utrzymaniu popytu na modele ultra-premium, szczególnie w drugiej połowie roku. Według prognozy Apple i Huawei prawdopodobnie będą liderami wzrostu w segmentach premium i ultra-premium.

O większą niż w ub.r. globalną sprzedaż smartfonów zadbają zwłaszcza klienci w takich regionach, jak Indie oraz Bliski Wschód i Afryka (MEA).

Źródło: Counterpoint Research