Wydatki na rozwiązania zabezpieczające centra danych, takie jak wysokiej klasy firewalle i WAP-y spowalniają po pandemicznych szczytach. Słabsza koniunktura utrzyma się przez następnych kilka lat – uważa Mauricio Sanchez, starszy dyrektor w Dell’Oro Group. Jednak według prognozy spowolnienie to zrekompensują inwestycje w zabezpieczenia sieci skoncentrowane na kampusie, oddziałach i użytkownikach wdrożeń brzegowych.

Widzimy większy nacisk na kampus i zapewnienie pracownikom możliwie najlepszego doświadczenia online, zarówno w biurze, jak i zdalnie. Podczas gdy Security Service Edge (SSE) był i – jak się oczekuje – pozostanie silny dla pracy zdalnej, podnieśliśmy nasze prognozy dotyczące firewalli ze średniej i dolnej półki, które są wdrażane lokalnie” – mówi dyrektor.

Wydatki będą coraz większe

Generalnie przewiduje się, że rynek zabezpieczeń sieciowych odnotuje niski dwucyfrowy wskaźnik średniego rocznego wzrostu (CAGR) do 2027 r.

W obecnej prognozie Dell’Oro sprzedaż zabezpieczeń sieciowych ma wynieść 144 mld dol. w latach 2023 – 2027, w porównaniu do 142 mld dol. w poprzedniej prognozie (ze stycznia 2023 r.).

Niższa sprzedaż firewalli z najwyższej półki

Roczny wskaźnik wzrostu (CAGR) dla high-endowych zapór sieciowych został jednak obniżony o 1 proc., co oznacza spadek przychodów o 3 mld dol. Jednak dla firewalii średniej klasy i modeli low-end prognozę podniesiono o 2 mld dol.

W sumie prognoza przychodów z firewalli spadła o 355 mln dol. na lata 2023 – 2027.

Prognoza przychodów dla SSE wzrosła natomiast o ponad 1 mld dol.