Weszły w życie unijne regulacje, które nakładają na duże przedsiębiorstwa 15-procentową efektywną stawkę CIT. Obejmie ona korporacje o przychodach ponad 750 mln euro rocznie (ok. 3,3 mld zł), które mają siedzibę lub spółkę zależną w kraju UE. Celem jest skuteczne ściągnięcie podatków od międzynarodowych podmiotów, prowadzących działalność w państwach UE, a przenoszących zyski do krajów, gdzie daniny dla fiskusa są niskie. Jeśli w danym kraju efektywna stawka podatku jest mniejsza niż 15 proc., należy się podatek wyrównawczy (dyrektywa określa zasady jego naliczania).

Co istotne, wprowadzone przepisy dotyczą nie tylko gigantów z Ameryki czy z Azji, lecz także krajowe grupy kapitałowe w państwach wspólnoty. Bruksela liczy, że egzekwując nowe przepisy, ściągnie dodatkowo 220 mld dol. z podatków.

Porozumienie w sprawie obłożenia koncernów, chodzi głównie gigantów IT, minimalnym podatkiem 15 proc., wypracowało 135 krajów w 2021 r.