Intel opublikował raport 'Road Warriors and Wi-Fi’ na temat wykorzystania publicznych sieci bezprzewodowych (hot spotów) przez podróżujących biznesmenów. 71 proc. z pytanych uważa, że hotspoty są przydatne, lecz jedynie 10 proc. biznesmenów miała możliwość skorzystania z takiego punktu dostępowego. Natomiast 90 proc. badanych ma zamiar korzystać z tej technologii. Blisko 1/3 azjatyckich biznesmenów chce przetestować Wi-Fi w ciągu najbliższych 3-6 miesięcy.

Według raportu w czasie pracy w biurze 31 proc. pracowników odpowiada na e-maile w ciągu godziny, a w czasie podróży tylko 7 proc. z nich. 30 proc. podróżujących nie odpowiada na pocztę elektroniczną przez dwa dni lub dłużej. Badani wskazali najbardziej potrzebne miejsca instalowania hotspotów – lotniska (77 proc. wskazań), hotele (76 proc.) i samoloty (60 proc.). 70 proc. badanych zamierza kupić notebook z bezprzewodową kartą sieciową przy najbliższej wymianie komputera.

Aktualnie na całym świecie działa około 20 tys. hotspotów na całym świecie. Liczba ta – wg Intela – w 2005 r. ma być sześciokrotnie większa. Raport został wykonany przez agencję The Brain Group na grupie 437 podróżujących biznesmenów.