Huawei naciskany amerykańskimi sankcjami zamierza bardziej skoncentrować się na Chinach, a w Europie na wybranych rynkach, jak Niemcy, Hiszpania i Węgry – twierdzi Politico.

Twierdzi też, że w ramach restrykturyzacji koncern przewiduje połączenie całego kontynentu w jednym obszarze operacyjnym z siedzibą w Düsseldorfie (Niemcy). Obecnie istnieje podział na Europę Zachodnią (zarządzaną z Düsseldorfu) oraz region CEE & Nordic z centralą w Warszawie. Od jakiegoś czasu Huawei przeprowadza na kontynencie cięcia i konsolidację w obszarze lobbingu i komunikacji.

Rzecznik Huawei Europe nie wchodząc w szczegóły stwierdza, że restrukturyzacja „pomoże uzyskać więcej synergii w całej europejskiej działalności biznesowej”.

Firma liczy również na to, że większą część portfolio będą stanowić produkty, które nie budzą obaw związanych z bezpieczeństwem, jak rozwiązania z obszaru fotowoltaiki, które do tego wpisują się w trend dążenia do alternatywnych źródeł energii w UE.

Zmiany w Europie mają być związane ze strategią firmy na najbliższe lata. „Pierwszą rzeczą do zrobienia jest przetrwanie” – stwierdził założyciel Huawei Ren Zhengfei stwierdził latem br. Zapowiedział również wycofanie się z niektórych krajów i ograniczenie części działalności.

Dla Politico jeden z przedstawicieli Huawei miał anonimowo opisać sytuację przedsiębiorstwa takimi słowami: „To już nie jest firma unosząca się na fali globalizacji. Ratuje tyłek na swoim rodzimym rynku”

Ren Zhengfei miał również zwrócić uwagę, że rosyjska inwazja na Ukrainę zwiększyła w Europie obawy przed uzależnieniem od Chin.

Ostatnio szereg krajów europejskich, jak Francja, Rumunia, kraje bałtyckie, Dania i Szwecja zbanowały Huawei w budowie infrastruktury telekomunikacyjnej albo nakazały operatorom wycofanie tego sprzętu w określonym terminie. Ocenia się, że w Niemczech i Hiszpanii restrykcje są bardziej ograniczone bądź wdrażanie niespiesznie, a Węgry nie zamierzają utrudniać Huawei biznesu.
Według Dell’Oro Huawei straciło pozycję europejskiego lidera infrastruktury 5G i obecnie ma 22 proc. udziału, tj. mniej niż europejscy konkurenci, Ericsson i Nokia.

W Polsce od lat problem ograniczeń dla „dostawcy wysokiego ryzyka” w budowie infrastruktury telekomunikacyjnej jest na etapie projektu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, której zapisy uderzają w Huawei (nowelizację nazwano już zresztą potocznie „Lex Huawei”). Po niedawnej modyfikacji proponowanych zapisów koncern nadal ocenia je jako dyskryminujące i naruszające obowiązujące umowy.

Według raportu z 2021 r. Audytela i kancelarii Dentons na zlecenie Huawei, na wykluczeniu chińskiego koncernu z 5G polska branża telekomunikacyjna straci ok. 15 mld zł w ciągi 5 lat (ze względu na wzrost kosztów infrastruktury i zużycia energii, spory prawne), a cała gospodarka 44 mld zł (opóźnienia, wyższe koszty). Polska bije zresztą na głowę państwa europejskie pod względem opóźnienia w budowie sieci 5G.

Przychody Huawei Polska w 2021 r. spadły o 19 proc. r/r, do 2,38 mld zł (w tym krajowym rynku sprzedaż wyniosła 1,27 mld zł). Zysk netto zmniejszył się o blisko 40 proc., do 69,3 mln zł.

Huawei CBG Polska przesłało crn.pl następujące oświadczenie w związku publikacją:

Huawei nie zamierza opuszczać polskiego rynku
Konsumenci pozostają w centrum wszystkich naszych działań.Podtrzymujemy nasze zobowiązanie do wprowadzania inteligentnych innowacji zapewniających lepsze doświadczenia, a także dostarczania wysokiej jakości produktów i usług posprzedażowych dla konsumentów z całej Polsce.