Obowiązująca od ponad 2 lat ulga IP Box pozwala programistom (i nie tylko) na skorzystanie z preferencyjnej stawki 5 proc. podatku dochodowego. Jednak zainteresowani muszą mieć się na baczności, bo fiskus ostatnio mocno się stara, by podważyć prawo do niższej daniny.

Przykładem jest interpreracja Krajowej Informacji Skarbowej (sygn. 0115-KDIT3.4011.757.2020.3.JG), o której informuje prawo.pl. Otóż skarbówka zażądała od wnioskodawcy odpowiedzi na blisko 40 dodatkowych pytań. Udzielając wymaganych informacji podatnik w praktyce bierze na siebie odpowiedzialność za wydaną interpretację, ponieważ jest ona wydawana w oparciu o dane uzyskane od składającego wniosek. Nieprawidłowy opis prowadzi do próby podważania interpretacji przez organy skarbowe (a brak odpowiedzi lub niepełne zdaniem KIS informacje prawdopodobnie skończą się odrzuceniem wniosku).

Aby zmniejszyć to ryzyko, dla programisty lub innego uprawnionego do ulgi kluczowy jest więc precyzyjny i rzetelny opis stanu faktycznego we wniosku do KIS i zgromadzenie wszystkich potrzebnych dokumentów – radzą specjaliści w prawo.pl. Jak zauważono, wydane dotąd interpretacje KIS dotyczące IP-Box (a jest ich już kilkaset) praktycznie nie chronią podatników, ponieważ oparto je na danych przekazanych skarbówce przez wnioskodawców.

Kto i w jaki sposób może skorzystać z ulgi IP-Box, piszemy tutaj.