Jakie przeszkody napotykają firmy podczas cyfrowej transformacji? Jak zmaksymalizować szanse jej powodzenia? I wreszcie jaką rolę odgrywają integratorzy w tym trudnym procesie, który zachodzi u ich klientów? O tym podczas sierpniowego XChange 2018 w San Antonio mówili między innymi Chris Laping, autor książki „People Before Things: Change Isn't an End-User Problem” i Glenn O'Donnell, wiceprezes i dyrektor ds. badań w Forrester Research. 

Co do tego, że cyfrowa transformacja to poważne wyzwanie dla przedsiębiorstw, a błędy słono kosztują, nie ma już wątpliwości. Dobrze to unaoczniło badanie Fujitsu z 2017 roku. Vendor zapytał 1625 firm z całego świata o problemy związane przechodzeniem na „cyfrową stronę”. Dowiedział się, między innymi, że 28 proc. ankietowanych doświadczyło już na tym polu klęski, przeciętny koszt nieudanego projektu wynosi 555 tys. euro. Ciekawe, że nawet wczesne wycofanie się z projektu, pod wpływem złych sygnałów, nie obniża tych kosztów znacząco, średnio do 423 tys. euro. Wielu managerów trzyma się więc  z daleka od projektów charakterystycznych dla cyfrowej transformacji. Ale jest i dobra wiadomość: więcej niż połowa przebadanych widzi pozytywne ich rezultaty.    

Źródła kłopotów

Wygląda jednak na to, że i same  firmy integratorskie ciągle dorastają do tego, aby być przewodnikiem dla swoich klientów na drodze do cyfrowej transformacji, ucząc się, pokonując przeszkody i zbierając doświadczenia. Z wystąpień Lapinga i O’Donnella wynika, że udział integratorów w procesie, który zachodzi u ich klientów jest niezbędny. Jednak musi to być udział dobrze przemyślany, bo niepowodzenie w realizacji działań związanych z digital transformation  boleśnie odczują obie strony. Nie będzie łatwo – integratorzy, którzy wezmą sobie rady  Lapinga do serca, będą musieli zaangażować się w życie swoich klientów bardziej niż dotychczas, pełniąc rolę specjalistów, którzy korygują, sprawdzają na ziemię, czy też wprowadzą na właściwy tor – słowem urzeczywistniają plany rozwoju przedsiębiorstwa. 

Laping identyfikuje dwa źródła kłopotów z cyfrową transformacją w organizacjach. Pierwszym jest brak jasno określonego jej celu. Zdaniem Lapinga odpowiedzialni za cyfrową transformację w przedsiębiorstwie są zgodni co do tego , że trzeba ją przeprowadzić, ale kłopoty zaczynają się jeśli zapytać – dlaczego? To jest pierwsze miejsce, w którym dostawca rozwiązań musi wzmocnić swoją rolę – i stać się tym, który pomaga w budowaniu wspólnej wizji rozwoju organizacji w kontekście wdrażania nowych technologii. Rozmycie celów w grupie zarządzających jest niebezpieczne – tłumaczył Laping. Może prowadzić do wzmocnienia zjawiska Shadow IT (któremu zresztą sprzyjają technologie chmurowe) ponieważ zatrudnieni w organizacji podejmują własne decyzje IT poza, na przykład, wytycznymi działu informatycznego. To może stać się problematyczne, z tego chociażby powodu, że nie odpowiada wymaganiom bezpieczeństwa przyjętym przez przedsiębiorstwo. Słowem stanowi realne utrudnienie w przyjmowaniu standardów technologicznych. 

Omawiając problem skutecznego porozumienia się  i ustalenia wspólnego stanowiska w sprawie celu cyfrowej transformacji przedsiębiorstwa, Laping ucieka się do metafory – wycieczki samochodowej do wskazanego miejsca, w której ma wziąć udział kilka osób. Mimo że wszyscy chcą w niej uczestniczyć, wszyscy zgadzają się co do punktu, do którego chcą dotrzeć, to każda osoba chce się tam znaleźć z innego, sobie tylko znanego powodu. Staje się to źródłem nieporozumień i braku zgrania w działaniu. A owo zgranie jest niezbędne, aby wycieczka w ogóle się odbyła i każdy był nią usatysfakcjonowany.    

Kolejną istotną przeszkodą dla procesu cyfrowej transformacji jest czas. Bardzo dużo czasu, zwraca uwagę Laping,  pochłania testowanie nowatorskich dla przedsiębiorstwa rozwiązań i usług. Dlatego ważne jest, aby ich dostawcy brali to pod uwagę, zachęcając potencjalnych odbiorców do testów. Wypróbowanie pełnego rozwiązania czasami całkowicie pochłania klienta – jednocześnie ma on świadomość, że jest dopiero na początku drogi i bardzo dużo jeszcze przed nim. To działa zniechęcająco patrząc z perspektywy ograniczeń czasowych. Klienci chcą testować to, co proponują im dostawcy rozwiązań, ale nie może to ich kosztować tyle wysiłku, co prowadzenie codziennej działalności. Dlatego warto rozważyć za każdym razem metodę małych kroków w wypróbowywaniu i ostatecznym przechodzeniu na nowe rozwiązania. 

Aby zmaksymalizować szansę powodzenia klientów integratorów na drodze cyfrowej transformacji przedsiębiorstw – dostawcy rozwiązań powinni traktować ich problemy jak własne i przez głębokie zaangażowanie budować zaufanie klientów. Taki klient da się poprowadzić specjalistom, podczas, gdy inni będą się zmagać z wyszczególnionymi przez Lapinga (a także wieloma innymi) przeszkodami.  

 

Jeśli nie kodujesz, lepiej zacznij

Z kolei Glenn O'Donnell, wiceprezes i dyrektor ds. badań w Forrester Research odnosi się bezpośrednio do sytuacji samych integratorów w czasach cyfrowej transformacji. Technologia przekształca biznes w bardziej zawrotnym tempie niż kiedykolwiek wcześniej, a konsekwencje są o wiele większe, powiedział O'Donnell podczas swojego przemówienia na XChange 2018. 

Wierzymy, że stoimy przed czymś naprawdę wielkim. Automatyzacja zaczyna oddziaływać w sposób, jakiego dotąd nie widzieliśmy – stwierdził przedstawiciel Forrestera.

Według specjalisty poszczególne jej etapy automatyzacji będą w coraz większym stopniu dotyczyły  IT, więc duża ilość zleceń, które dotychczas wykonują firmy informatyczne odejdzie w niebyt. Forrester przestrzega, że 85 procent miejsc pracy do 2027 roku zostanie w jakiś sposób dotkniętych przez automatyzację, chociaż O'Donnell powiedział, że jego zdaniem rzeczywisty wynik będzie zbliżony do 100 procent. 17 proc. aktualnych zadań zostanie natomiast całkowicie wyeliminowanych. Jest jednak pocieszająca wiadomość: tę siedemnastoprocentową pustkę w dziesięciu procentach zapełnią nowe zadania powstałe w wyniku procesów automatyzacyjnych.

Konieczne jest, aby dostawcy rozwiązań zdobyli umiejętności w zakresie opracowywania oprogramowania lub zatrudnili odpowiednich specjalistów, podkreślił przedstawiciel Forrestera.

Jeśli nie kodujesz, lepiej zacznij. Im bardziej możesz się rozwinąć w tym zakresie, tym lepiej. Klienci potrzebują, aby pisać dla nich oprogramowanie – powiedział – O'Donnell.

Dostawcy rozwiązań, zdaniem O'Donnella, mogą również udowodnić swoją wartość eliminując złożoność różnych technologii dla klientów końcowych. Ostatecznie zdaniem specjalisty, ci, którzy pracują w branży technologicznej, nie mają się czego obawiać. Muszą się jednak zmieniać. Jeśli będą to robić, zarobią więcej pieniędzy. 

 

Dane IDC i Gartnera

Według IDC globalne wydatki ponoszone na transformację cyfrową osiągną do roku 2019 poziom 1,7 biliona dol., tj. zwiększą się o 42 procent w stosunku do roku 2017. Wyniki 2018 Gartner Digital Business Survey natomiast  wskazują, że 59 procent firm z sektora MŚP zamierza zrealizować swoje cyfrowe ambicje zarówno poprzez optymalizację, jak i transformację swojej działalności i przystosowanie jej do wymogów ery cyfrowej.

 

Digital transformation: klienci już inwestują

Ciekawych danych dostarcza najnowszy raport IFS, globalnego dostawcy oprogramowania dla przedsiębiorstw. Wyniki badania przeprowadzonego wśród amerykańskich firm produkcyjnych (w sumie managerowie tych przedsiębiorstw wypełnili 200 ankiet) wskazują, że ponad połowa respondentów spodziewa się zwiększenia w ciągu dwóch kolejnych lat budżetów przeznaczonych na działania związane z transformacją cyfrową. Badanie IFS odkrywa także, że dokonano już znaczących inwestycji w obszarze transformacji cyfrowej. Dzięki nim liczba firm, które deklarują wysoki lub bardzo wysoki stopień gotowości swojego oprogramowania do podjęcia wyzwań związanych z transformacją cyfrową, zwiększyła aż o 26 procent od 2015 roku (wtedy IFS też poprosiło respondentów o wypełnienie odpowiednich ankiet). Opierając się na wynikach badania, IFS uważa, że proces transformacji cyfrowej będzie przebiegał w kolejnych latach coraz szybciej, ponieważ jedynie 5 procent respondentów oczekiwało zmniejszenia przeznaczonych na ten cel budżetów.

Źródło: crn.com (relacje z XChange 2018), opracowanie własne