Do 2020 r. na innowacje trafi ponad 16 mld euro (czyli blisko 70 mld zł) z krajowych i regionalnych programów operacyjnych – zapowiedział wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego, Jarosław Gowin. Według niego na ten cel tylko w 2016 r. resort ma do wydania 8 mld zł (poprzez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju). Środki mają pójść do ośrodków badawczych w Polsce i uczelni, a polskie firmy korzystać z  tego dorobku. Dzięki wielomiliardowym funduszom w kraju mają rozwinąć się nowoczesne technologie, które będziemy mogli eksportować.

– Polska gospodarka nie może mieć charakteru imitacyjnego, powinna mieć charakter innowacyjny – podkreśla minister.

Ustawa o innowacyjności ma znieść bariery prawne, które ograniczają rozwój innowacji. Zmieni przepisy w wielu innych ustawach. Najpierw, jeszcze w I kw., przedstawiony zostanie projekt nowelizacji ustawy o wspieraniu innowacyjności. Ma ona uwzględniać zachęty podatkowe dla przedsiębiorców.

– Chcemy wprowadzić przede wszystkim nowe rozwiązania podatkowe, bo projekt przyjęty w poprzedniej kadencji ma wybite zęby – nie ma w nim żadnych ulg ani rozwiązań, które zachęcałyby przedsiębiorców do zwiększenia innowacyjności swoich produktów – mówi szef resortu nauki.

Rozwiązania podatkowe mają też stworzyć zachęty dla badaczy, tak by praca nad innowacjami była opłacalna również dla naukowców. Zgodnie z założeniami nowej ustawy nowe przepisy będą musiały być oceniane pod względem skutków dla innowacyjności gospodarki.

Politykę innowacyjności realizowaną przez rząd ma koordynować nowo powołane gremium, Rada ds. Innowacyjności. W jej skład weszło 3 wicepremierów i 2 ministrów, w tym minister cyfryzacji Anna Streżyńska.

Jak podkreśla minister Gowin, dziś pozycja Polski w rankingu innowacyjności państw UE nie jest najlepsza. Obecnie na badania i rozwój Polska przeznacza 0,9 proc. PKB, przy średniej europejskiej na poziomie 2 proc. Nasz kraj został pominięty w raporcie Komisji Europejskiej, który podsumowuje wydatki poszczególnych państw na ten cel. Ma się to zmienić – do 2020 r. wydatki na rozwój technologii mają sięgnąć 16,5 mld euro, a ich poziom w relacji do PKB ma wynieść 1,7 proc. Według ministra w poprzednich latach 30 mld zł na innowacyjność w dużej mierze zmarnowano.