W roku finansowym 2015, zakończonym 31 marca br., Toshiba miała 5,669 bln jenów przychodów (50,17 mld dol.), tj. o 7 proc. mniej niż rok wcześniej, a strata netto wyniosła 460,01 mld jenów (4,07 mld dol.). Już kilka miesięcy temu koncern zapowiadał, że wynik będzie rekordowo słaby. Początkowo przewidywano ponad 6 mld dol. straty, ale bilans poprawiła sprzedaż działu medycznego. Strata to 708,7 mld jenów (6,27 mld dol.). Japoński koncern odczuł skutki afery księgowej, ujawnionej w ub.r. Okazało się, że w ciągu kilku lat zysk zawyżono o ponad 1,2 mld dol. Ponadto firmę obciążają koszty restrukturyzacji. Oprócz biznesu medycznego Toshiba pozbyła się m.in. AGD, a biznes komputerowy został przesunięty z głównej korporacji do jednej ze spółek z grupy.

Sprzedaż w segmencie urządzeń elektronicznych i komponentów, do której zaliczają się komputery, wyniosła w minionym roku finansowym 26 proc. obrotów – 1,605 bln jenów (14,2 mld dol.), co oznacza spadek o 9 proc. rok do roku. Strata operacyjna to 101,6 mld jenów wobec (899,5 mln dol.) 216 mld jenów zysku rok wcześniej. Największą część obrotów generuje sektor energetyczny i infrastruktury (33 proc. w ub.r.).

W Europie sprzedaż Toshiby spadła w ub.r. o 22 proc., do 555,9 mld jenów (4,92 mld dol.).

Wskutek potężnych strat korporacja poinformowała, że zetnie o ponad połowę swój kapitał zakładowy – do 200 mld jenów (1,8 mld dol.). Zmianę muszą jeszcze zatwierdzić akcjonariusze.