Shadow IT rozkwita w czasie pandemii
Zabezpieczenie domowych biur okazuje się zmorą działów IT. Aż 62 proc. zdalnych pracowników korzysta z niebezpiecznych aplikacji. Jedna na sześć organizacji nie jest w stanie ich monitorować.
Ponad połowa zdalnych pracowników, która miała problem informatyczny, przyznała, że w ogóle nie poinformowała o tym zespołu IT firmy.
Ludzie w home office igrają z bezpieczeństwem firmy. Zdalni pracownicy bardzo często otwierają nowe możliwości przed hakerami, ignorując korporacyjne działy IT.
Według badań przeprowadzonych przez NetMotion 62 proc. spośród osób pracujących w domu korzysta z niebezpiecznych aplikacji, czyli takich, które mogą zawierać złośliwy kod, oprogramowanie szpiegujące, trojany. Natomiast 25 proc. używa narzędzi niezatwierdzonych przez dział IT. W tej grupie prym wiodą aplikacje zwiększające produktywność (38 proc.), jak Google Docs i Doodle, a zaraz za nimi są programy komunikacyjne (32 proc), w tym WhatsApp i Zoom.
18 proc. firm nie jest w stanie monitorować zdalnych pracowników
Bezpieczeństwo cyfrowe specjaliści IT wymienili wśród 3 największych wyzwań związanych z pracą zdalną (obok zapewnienia wydajności i sieci oraz problemów z oprogramowaniem). Nic dziwnego, skoro z badania wynika, że jedna na sześć organizacji nie posiada rozwiązań do monitorowania zdalnych pracowników.
Ale nawet przedsiębiorcy dysponujący tego typu narzędziami nie do końca kontrolują sytuację – działy IT przyznają, że nie potrafiły zdiagnozować co czwartego problemu zgłaszanego przez personel pracujący w domu.
Co ciekawe, ze współpracy ze specjalistami IT nie są zadowoleni zdalni pracownicy, którzy deklarują, iż mniej niż połowę zgłoszeń rozwiązano w sposób satysfakcjonujący.
Niezadowolenie z efektów pracy działów IT jeszcze bardziej skłania pracowników w home office do przejścia do „IT cienia” i ignorowania firmowego IT.
Dwie trzecie pracowników zdalnych przyznało, że napotkało problem informatyczny w czasie lockdownu. Z tego ponad połowa nie poinformowała zespołu IT firmy, że coś nie gra (część prawdopodobnie dlatego, że poradziła sobie bez pomocy fachowców).
W badaniu pytano 500 specjalistów IT oraz 500 pracowników z firm z USA i Wielkiej Brytanii.
„Shadow IT, czyli korzystanie przez pracowników z technologii i rozwiązań niezaaprobowanych oficjalnie przez dział informatyczny, nie jest nowym zjawiskiem. Jednak wraz z popularyzacją zdalnej pracy ten trend dodatkowo się nasilił. Pracownik naraża w ten sposób własne dane i pracodawcy” – komentuje Mariusz Politowicz z Marken, dystrybutora rozwiązań Bitdefender.
Podobne aktualności
1 mln witryn narażonych przez krytyczną lukę
Wykryto groźną lukę we wtyczce WordPressa. Zalecana jest natychmiastowa aktualizacja.
Szefowie IT zamiatają pod dywan wycieki danych
42 proc. liderów IT otrzymało polecenie utrzymania w tajemnicy naruszenia bezpieczeństwa danych.
Dokument polskiego ambasadora przynętą rosyjskich hakerów
Cybernapastnicy ze wschodu ruszyli do ataku na strony rządowe w Europie.