Na polskim rynku drukarek laserowych w 2002 r. działało ponad 20 producentów. Z raportu przygotowanego przez International Data Corporation wynika, że tylko 7 sprzedało ponad 1 tys. urządzeń (miało ponad 1-proc. udział w rynku). HP powiększyło udziały z 52,19 proc. w 2001 r. do 65 proc. w 2002 r. Na drugim miejscu znalazło się Oki (10,5 proc.). Zbliżone udziały w rynku mają Kyocera Mita (6,5 proc.) i Lexmark (6,3 proc.). Następne miejsca zajmują: Minolta/QMS (4,1 proc.), Brother (2,8 proc.) i Panasonic (2,6 proc.). Gdy porównamy ubiegłoroczne wyniki producentów z tymi sprzed dwóch lat, najbardziej rzuci się nam w oczy spadek sprzedaży produktów marki Brother (z 14601 w 2001 r. do 2982 w 2002 r.), Xerox/Tektronix (z 3354 w 2001 r. do 881 w 2002 r.) i Panasonica (z 4648 w 2001 do 2750 w 2002 r.). Oprócz HP najwięcej zyskali Kyocera Mita, która sprzedała w 2002 r. o 1902 więcej urządzeń niż rok wcześniej, oraz Lexmark (sprzedaż wyższa o 1613 urządzeń).

Naturalne tendencje

W 2002 r. sprzedano ponad 106 tys. drukarek laserowych, w tym 103,5 tys. monochromatycznych. Ich zbyt utrzymuje się więc mniej więcej na tym samym poziomie od trzech lat. Zdaniem Marcina Adamskiego, menadżera produktu w dziale druku i przetwarzania obrazu HP, sprzedaż monochromatycznych drukarek laserowych wzrośnie w 2003 roku najwyżej o 10 proc.

Oczywiście największą popularnością cieszą się urządzenia najtańsze ­ mówi przedstawiciel HP. – W 2002 r. popyt na najprostsze drukarki laserowe wzrósł o około 35 proc.

Z kolei Marcin Sowiński, menadżer produktu w Oki Systems, przewiduje, że w bieżącym roku może wzrosnąć wyłącznie sprzedaż laserowych drukarek kolorowych.

­ Są coraz tańsze i szybsze, a więc bardziej dostępne – utrzymuje przedstawiciel Oki Systems.

Gwałtownego wzrostu sprzedaży raczej nie oczekuje Sylwester Goździk, product manager z Minolta/QMS: – Oczywiście sprzeda się nieco więcej drukarek kolorowych, ale na pewno nie będzie to bardzo szybki wzrost. Popyt może się zwiększyć tylko wówczas, gdy zmieni się sytuacja ekonomiczna i polityczna w Polsce.

W 2002 r. sprzedano 2607 kolorowych drukarek laserowych, czyli o 309 więcej niż przed rokiem. Przypomnijmy, że w 2001 r. wszyscy producenci, którzy mieli w ofercie urządzenia drukujące w kolorze, przewidywali znacznie szybszy wzrost sprzedaży. Zgodnie z ich oczekiwaniami natomiast spadły ceny tych drukarek – najtańsze można kupić poniżej 4 tys. zł (cena SRP netto). Spadku znaczenia urządzeń monochromatycznych nie należy się spodziewać szybko. Szczególnie, że druk kolorowy jest znacznie droższy od czarno-białego.

Kto będzie kupował w 2003 r.? Ci sami odbiorcy co rok wcześniej. Producenci liczą więc na małe i średnie firmy (ceny drukarek monochromatycznych znacznie spadły, zmniejszyły się koszty druku) oraz zamówienia publiczne.

Administracja państwowa musi kupować sprzęt z uwagi na integrację z Unią Europejską – mówi jeden z naszych rozmówców. – Nie należy się jednak ekscytować, ten rok będzie bardzo podobny do ubiegłego.

Producenci nie liczą natomiast na masową wymianę sprzętu kupionego kilka lat temu. Drukarki laserowe charakteryzują się znacznie dłuższą żywotnością od atramentowych. Zdarzają się firmy, które wykorzystują urządzenia kilka, a nawet kilkanaście lat.

W obecnej sytuacji ekonomicznej w Polsce klienci ograniczają koszty związane z drukiem do minimum – mówi jeden z krakowskich resellerów. – Oszczędniej korzysta się ze sprzętu i materiałów eksploatacyjnych. Trudno więc oczekiwać, że klienci będą kupować nagle nowe, szybsze drukarki.

Co piszczy w drukarce

Resellerzy przewidują, że w tym roku MSP będą kupowały urządzenia monochromatyczne, drukujące z prędkością 16 stron na minutę, pracujące w rozdzielczości 1200 dpi i coraz częściej przystosowane do pracy w sieci.

Drukarki są coraz szybsze, a zarazem coraz tańsze – mówi jeden z warszawskich resellerów. – Za te same pieniądze klienci końcowi mogą kupić znacznie szybszą drukarkę niż w rok wcześniej. Znajdą się oczywiście firmy, które nabędą sprzęt starszy, wycofywany przez producentów. Spodziewam się, że aministracja publiczna będzie kupować przede wszystkim drukarki pracujące z prędkością 19 stron na minutę, czyli szybkie i względnie tanie.