Nowy rok przywitał nas niewielkim wzrostem cen niektórych modeli pamięci i dysków – dyski o pojemnościach 40 i 80 GB podrożały o kilka złotych, pamięci DDR o kilkanaście. Ceny pozostałych komponentów, w tym również procesorów, są takie same jak w końcu ubiegłego roku. W tym, że nastąpił wzrost wartości określonych produktów nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie to, że od kilku miesięcy praktycznie wszystkie komponenty taniały. Ekstremalnym przykładem są dyski. Ich ceny obniżały się właściwie bez przerwy przez cały ubiegły rok.

Wydawać by się mogło, że zatrzymanie spadków, a nawet lekki wzrost cen niektórych produktów to sygnał zwiastujący koniec obniżek (bo jak długo mogą one trwać na tak dużą skalę?). Okazało się jednak, że w drugiej połowie stycznia wszystkie modele procesorów zarówno AMD jak i Intela oraz wszystkie dyski i pamięci DDR PC 2700 znowu zaczęły tanieć…

Czy wzrost cen z początku roku był więc tylko noworoczną anomalią, a taniejące w drugiej połowie miesiąca komponenty zwiastują kontynuację spadków? Czy może niższe ceny wynikają jedynie z obniżenia się wartości dolara w tym czasie? Prawda leży pewnie pośrodku, czyli ceny będą spadały, ale nieznacznie.

Indeks cen CRN Polska

  • CPU -4,9%
  • RAM -0,1%
  • HDD -1,1%