Wojna rozpętana przez Putina może zniweczyć poprawę, jaka rysowała się na rynku półprzewodników. Jak uważa wiceprezes Gartnera, Gaurav Gupta, są możliwe trzy scenariusze. Żaden nie wygląda wesoło.

  1. Wystąpią niedobory surowców lub zakłócenia w ich dostawach z Ukrainy i Rosji, które mają kluczowe znaczenie dla wszystkiego, od mikroukładów i czujników do pamięci i opakowań.
  2. Wybuchnie panika zakupowa albo zaczną wyczerpywać się zapasy produktów końcowych i materiałów, co będzie skutkować niedoborami i podwyżkami cen.
  3. Sankcje lub zakłócenia popytu spowodują brak równowagi w łańcuchach dostaw, co przełoży się na planowanie i zarządzanie wydajnością produkcji, a także na inwestycje w jej zwiększenie.

Problemy mogą pojawić się w dłuższym terminie

Ukraina jest głównym dostawcą gazów takich jak neon, wymagany w procesie litografii półprzewodników. Zakłócenia w jego dostarczaniu mogą wywołać niedobory i wzrost kosztów.

Rosja jest natomiast dużym eksporterem metali wykorzystywanych w elektronice, takich jak aluminium, nikiel i miedź. Zakłócenia w dostawach któregokolwiek z nich mogą spowodować wzrost cen.

Wielu producentów czipów twierdzi, że mają zróżnicowane łańcuchy dostaw surowców i gazu oraz wystarczające zapasy. Zdaniem analityka raczej nie ma więc ryzyka natychmiastowego wpływu wojny na dostępność materiałów, ale dostawcy czipów obawiają się długoterminowych konsekwencji, jeśli wojna będzie trwać.

Produkty, których już brakuje, takie jak układy scalone do zarządzania zasilaniem, układy sieciowe dla przedsiębiorstw i programowalne macierze bramek, spowodowałyby przede wszystkim zakłócenia w branży motoryzacyjnej i komunikacyjnej.

Czipów w krótkim terminie nie zabraknie, ale będzie drożej

Ponieważ większość producentów czipów zadbała o dywersyfikację dostawców i duże zapasy, eksperci nie spodziewają się natychmiastowego wpływu skutków wojny na branżę. Jednak panika zakupowa oraz rosnące koszty transportu mogą zwiększyć ceny na całym świecie.

Eksperci radzą, jak firmy mogą chronić się przed skutkami niedoborów czipów spowodowanych wojną.

  1. Należy ocenić poziom zapasów i zróżnicować źródła łańcucha dostaw poza regionem konfliktu, jak również poszukać alternatywnych materiałów.
  2. Warto zwiększyć widoczność swojego łańcucha dostaw, skupiając się najpierw na dostawcach pierwszego poziomu, a następnie na dystrybutorach, producentach, a nawet wytwórcach wafli.
  3. Trzeba aktualizować wiedzę na temat sankcji nałożonych na Rosję i jej sojuszników, a także analizować, jaki wpływ mogą one mieć na działalność firmy oraz na eksport.