W ostatnim kwartale ub.r. (dla Sygnity był to I kw. roku obrotowego 2014 ) spółka osiągnęła 9,8 mln zysku operacyjnego i 6,1 mln zysku netto, wobec odpowiednio 9,1 mln zł i 7,2 mln zł rok wcześniej. Według spółki na wyniki wpłynęły zdarzenia nie związane bezpośrednio z działalnością operacyjną, z okresu po fuzji ComputerLandu z Emaksem. Bez tych czynników zysk operacyjny wyniósłby 11,9 mln zł, a zysk netto – 8,2 mln zł – wylicza Sygnity.

Zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 30 mln zł i był nieznacznie niższy niż rok wcześniej. Spółka zapewnia jednak, że poprawiła się struktura sprzedaży, dzięki temu rentowność brutto ze sprzedaży wzrosła i wyniosła 20,4 proc. wobec 19,0 proc. w IV kw. 2012 r. Obroty spadły o ok. 10 proc., do 148 mln zł, co Sygnity tłumaczy ograniczaniem nierentownych kontraktów i koncentracją na wysokomarżowych produktach i usługach.

Według spółki wzrosło znaczenie takich kategorii produktowych jak „licencje i oprogramowanie” „usługi wdrożeniowe” i „usługi serwisowe”, przy jednoczesnej redukcji kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu.

Sygnity informuje, że wartość portfela zamówień (backlogu) na dalszą część roku obrotowego jest o ponad 35 proc. większa niż rok temu. Obecnie wynosi 211 mln zł.

Firma stawia na strategiczne partnerstwo z globalnymi graczami. W październiku 2013 r. podpisała umowę partnerską z IBM, obejmującą współpracę w zakresie projektów dla administracji. W styczniu 2014 r. została zawarta umowa ramowa z Indra Sistemas, dotycząca wzajemnego wykorzystania wiedzy i kompetencji.