Historia może zatoczyć koło i Ministerstwo Cyfryzacji, skasowane w ramach rekonstrukcji rządu w październiku ub.r., powróci w ramach nowej rekonstrukcji. Takie rozwiązanie jest na stole według onet.pl.

Portal twierdzi, że zabiega o to Janusz Cieszyński, od czerwca br. pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

Od ministerstwa do KPRM

W ramach ubiegłorocznej rekonstrukcji rządu październiku 2020 r. kompetencje dotychczasowego Ministerstwa Cyfryzacji przeniesiono do kancelarii premiera, co miało usprawnić działania związane z zadaniami byłego już resortu. Do KPRM przeszedł także ówczesny szef resortu Marek Zagórski (kierował ministerstwem od 2018 r., czyli od czasu jeszcze wcześniejszej rekonstrukcji rządu, gdy ze stanowiskiem pożegnała się Anna Streżyńska). W Kancelarii Premiera Rady Ministrów objął rolę pełnomocnika ds. cyberbezpieczeństwa w randze sekretarza stanu.

Ministrem cyfryzacji został natomiast osobiście premier Mateusz Morawiecki i funkcję tę sprawuje nadal.
„Będzie bliżej, bardziej bezpośrednio współpracował ze mną, co myślę że ułatwi realizację wielu projektów” – zapowiadał w ub.r. nowy model współpracy z Markiem Zagórskim premier Morawiecki.

Pożegnanie z ex-ministrem

W czerwcu 2021 r. Marek Zagórski został odwołany, a jego kompetencje przejął Janusz Cieszyński.

Wcześniej był wiceministrem zdrowia. Nadzorował projekty cyfryzacji, jak e-recepty, e-skierowania, IKP. Uczestniczył także w głośnej transakcji zakupu respiratorów od handlarza bronią, który nie dostarczył uzgodnionego sprzętu mimo zainkasowania ponad 150 mln zł zaliczki. Wcześniej Janusz Cieszyński był doradcą Mateusza Morawieckiego w ówczesnym resorcie rozwoju i finansów.

W KPRM kompetencje z obszaru cyfryzacji reprezentuje również szefowa Centrum GovTech, Justyna Orłowska.