Microsoft miał udany początek roku finansowego. W III kw. br. (czyli w swoim I kw. 2024) firma zwiększyła przychody o 13 proc., do 56,5 mld dol., a zysk netto o 27 proc., do 22,3 mld dol. (blisko 40 proc. rentowności netto). Bilans okazał się lepszy niż spodziewali się analitycy.

Ekscytacja AI

Do poprawy bilansu w br. istotnie przyczyniła się wysoka sprzedaż w segmencie chmurowym. Microsoft Cloud przyniósł 31,8 mld dol. obrotu, co oznacza wzrost o 23 proc. r/r.

W segmencie Inteligentnej chmury przychody wyniosły 24,3 mld dol. (+19 proc. r/r). Przychody z Azure i innych usług w chmurze zwiększyły się o 28 proc. r/r. Stało za tym m.in. większe niż oczekiwano wykorzystanie mocy obliczeniowej przez usługi AI.

Koncern donosi także o dużym zainteresowaniu nowym asystentem AI M365 Copilot.

„Jesteśmy bardzo, bardzo zadowoleni z tego, że coś zupełnie nowego cieszy się takim poziomem wykorzystania i ekscytacji” – twierdzi CEO Satya Nadella.

To dobra wiadomość dla dostawców rozwiązań, którzy zainwestowali czas i zasoby w przygotowanie klientów na generatywną sztuczną inteligencję i szukanie sposobów na zwiększenie przychodów dzięki tej technologii.

Szybko wprowadzamy sztuczną inteligencję do każdej warstwy stosu technologii oraz do każdej roli i procesu biznesowego, aby zwiększyć produktywność naszych klientów” – zapewnia CEO.

Przychody z Dynamics 365 wzrosły o 26 proc. rok do roku, a z produktów serwerowych i usług w chmurze o 21 proc.

Więcej komercyjnych stanowisk Office 365

Segment produktywności i procesów biznesowych dał obroty wyższe o 12 proc. r/r 18,6 mld dol., dzięki wynikom lepszym niż oczekiwano na Office 365 Commercial (+17 proc. r/r) i LinkedIn.

Liczba płatnych komercyjnych stanowisk Office 365 wzrosła o 10 proc., do czego miała przyczynić m.in. oferta dla MŚP.

Jednak mimo poprawy obrotów liczba licencji Office Commercial spadła o 17 proc., co wyjaśniono przechodzeniem klientów na oferty chmurowe.

Klienci domowi wydali niewiele więcej niż w ub.r.

Nadal widać natomiast wstrzemięźliwość konsumentów w zakupach. Przychody z produktów konsumenckich Office i usług w chmurze wzrosły o 4 proc. rok do roku, mimo liczby abonentów większej o 18 proc. (76,7 mln). Windows poprawił się o 5 proc. Największy skok popytu wśród konsumentów widać na gaming (+13 proc. działu Xbox Content and Services).

Sprzęt ostro w dół

W dobrych wynikach Microsoftu jest też łyżka dziegciu. Segment urządzeń zanurkował o 22 proc. r/r.

Dobre wyniki mogła świętować mniejsza załoga niż rok temu. Po masowych zwolnieniach na początku tego roku liczba pracowników Microsoftu na koniec września br. była o ok. 7 proc. niższa niż w analogicznym okresie ub.r.