Ailleron wypowiedział umowę z Pekao SA na wdrożenie systemu bankowości internetowej i mobilnej. Została zawarta we wrześniu 2018 r.

Krakowska spółka twierdzi, że powodem decyzji są naruszenia umowy przez bank, zaś trwające przez kilka miesięcy negocjacje nie doprowadziły do porozumienia.

Przyznaje, że w związku z wypowiedzeniem jest ryzyko sporu prawnego z Pekao i zgłoszenia roszczeń przez bank, co może wymagać zawiązania rezerw.

Umowa dotyczyła wdrożenia, uruchomienia, udzielenia licencji oraz świadczenia usług utrzymania i rozwoju internetowej platformy bankowości transakcyjnej dla firm w zakresie bankowości internetowej i mobilnej (wdrożenie, licencja, rozwój, serwis). Wartość kontraktu nie została ujawniona. Przekraczała ona 10 proc. kapitałów własnych krakowskiej spółki wg raportu skonsolidowanego za I poł. 2018 r., tj. sumę blisko 85 mln zł (jednostkowo kapitały własne wynosiły wówczas 73,8 mln zł).

Ailleron informuje, iż w związku z realizacją podstawowego zakresu umowy posiada należności w wysokości ok. 2,1 mln zł netto, które w zaistniałej sytuacji mogą zostać objęte odpisem aktualizującym.

Ponadto spółka szacuje koszty netto obciążające wynik projektu w drugiej połowie 2023 r. na ok. 2,7 mln zł (umowa ma 6-miesięczny okres wypowiedzenia). W sumie wynik Aillerona w związku z realizacją umowy z Pekao w tym roku może obciążyć szacunkowo ok. 4,8 mln zł, zamykając tym samym na przyszłość dalsze ponoszenie kosztów wykonania projektu objętego umową – zapewnia krakowska firma.

W I kw. 2023 r. grupa miała 110,6 mln zł przychodów ze sprzedaży, wobec 76,7 mln zł przed rokiem. Zysk netto wzrósł ponad 2-krotnie, z blisko 4 mln zł do 8,1 mln zł.